Data: 2004-06-19 10:08:25
Temat: Re: cellulit i czekoladki
Od: "Ligeia" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anna/Sana wrote:
> "Ligeia" napisała:
>> Są ludzie, dla których cellulit to naprawdę wielkie nieszczęście
>> życiowe.
>
> Nie wiem, jak to jest z cellulitem, ale jestem to w pewien sposób
> zrozumieć. Na zasadzie analogii. Dla mnie tragedią życiową był (i oby
> nie wróił) trądzik, na który przez wiele lat nikt mi nie umiał pomóc,
> a którego postać była _bardzo_ ostra. Ale cellulit? Zawsze to
> przecież można zakryć... Pod tym względem tego problemu nie pojmuję.
Ja nie pisałam o sobie, bo pomimo że cellulit jednak bardzo mi przeszkadza,
to nie spędzam całych dni na zamartwianiu się z powodu stanu mojej skóry.
Jak muszę się rozebrać np. na basenie to to robię, bo jednak całościowo
figurę mam w porządku. Poza tym, nie sądzę, by wszyscy przyglądali się moim
udom i pośladkom, czy przypadkiem nie widać tam cellulitu. ;-) Co do
trądziku, to zgadzam się, że to o wiele gorszy problem.
>> Jeśli ktoś ma w sobie tyle samozaparcia, żeby cały czas jeść same
>> zdrowe rzeczy i regularnie ćwiczyć, to jest to godne podziwu.
>
> O tak. Jako leń patentowany jestem w stanie tych ludzi podziwać mając
> nadzieje, że i mnie kiedyś coś zmoblilizuje do nie-sezonowego
> zdrowego trybu życia.
Ja się potrafię zmobilizować, ale nie na rok, co najwyżej miesiąc. A jeśli
ktoś żyje tak non-stop to podziwiam bardzo. :-)
>> A co do lodów z ZB,
>> to ich smak już dawno się pogorszył. Na szczęście, mam niedaleko
>> super cukiernię, gdzie robią naprawdę wyśmienite lody!
>
> No tak... ale nie mam w okolicy lepszych... Coś polecasz??
ul. Wałbrzyska, naprzeciwko tzw. "nowego" bazarku, jest niewielka cukiernia
z lodami domowej produkcji. Mogę śmiało stwierdzić, że to najlepsze lody w
Warszawie. Inna cukiernia z dobrymi lodami to "Malinova", ale nie pamiętam
ulicy. :-(
Ligeia
--
"(...) co mi po tej dziewicy, która skromnie oczy spuści, jakby drzemać
chciała, ustek niewinnie przysznuruje i nic nie da w życiu prócz praw
kodeksem zawarowanych." N.Żmichowska "Poganka"
|