Dunia wrote:

> Moj maz przez jakis czas uzywal Cerrutiego, a potem kupilam mu na
> urodziny Aqua di Gio i to jest absolutny hit ! Polecam tez plyn pod
> prysznic z tej serii zapachowej.
>
> Slyszalam jednak, ze tn zapach w Polsce jest nieco "oklepany"... my
> mieszkamy za granica i tu rzadko widuje (czuje ;) ) mezczyzne pachnacego
> tym zapachem.

Tutaj oklepana jest głównie podróba AdG, rozlewana w hipermarketach
(podobnie było niegdyś z Fahrenheitem). Z AdG możnaby to pomylić tylko
przy ciężkim katarze, niemniej sama niedawno zniechęcałam TŻ to kupna
AdG (tak, jak kilka lat temu zniechęcałam go do Fahrenheita), bo co
drugi dresiarz pachniał tą podróbą. Od roku TŻ używa Oparów ;] Kenzo
{L'Eau par Kenzo) i ten zapach na szczęście jeszcze się wśród amatorów
podróbek nie rozpowszechnił (hehe, na szczęście, bo sama się nim
pryskam, męski L'EpK podoba mi się znacznie bardziej, niż damski).



Pozdrawiam,
Karola