Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:b3b86v$jgk$1@atlantis.news.tpi.pl...
> O żółty żagwin to byłby rarytas, aż mi serce mocniej zabiło. To
> chyba,Januszu, jest zatrawian. Natomiast te fioletowe lilie są cudowne.
> Milutko się na sercu robi jak się na te kwiatki patrzy.
> Pozdrawiam, Kaśka


O! i Kasia zauważyła... jako mnie doświadczona nie wiedziałam co to, ale z całą
pewnością
wiem, że to nie jest żagwin:-)
Kilka dni temu mama poinformowała mnie, że widziała nasiona żagwinu i pytała czy
kupić...
Kupiła żeniszek:-)

Pozdrawiam

Marta

PS. A identyfikacji liliowców wciąż nie ma...
A może ktoś poda mi nazwy jakiejś odmiany o pastelowych, żóltawo-kremowych kwiatach?
Oczywiście takiej na przeciętną skromną kieszeń:-)

>
>