Data: 2006-10-19 23:42:27
Temat: Re: chata z bali
Od: "Moon" <n...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
basia wrote:
> No i jest ! :)
> Przyjechali górale, sciany juz stoją, od dziś robią więźbę.
>
> Mam trochę problem. Czytam i czytam w internecie o impregnatach do
> drewna. Prawie wszystkie, które znalazłam maja zastrzeżenie- nie mogą
> byc narazone na działanie wód opadowych. Są to srodki ognio- grzybo i
> robako-ochronne. A sciany sa tak sliczne - świerkowe bale, jasne,
> cudownie pachną. Musimy koniecznie przed zimą zabezpieczyć ale z
> głową.
Ja mam dom z bali, stawiany w 1928 roku i dopiero teraz zaczynam go
impregnować:)))
obżarło się na nim pewnie około 30 milionów korników i innych robaczków.
ale stoi i jeszcze postoi, mimo zacinających deszczy:))
Więc nie pękaj, zaimpregnujesz na wiosnę.
Kilka dziurek tu i ówdzie doda tylko smaczku.
moon
--
always hardcore!
|