chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51

11. Data: 2004-02-06 15:35:36

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa wrote:

> Niemniej jednak wpienia mnie, ?e nie mo?na go ju? kupiae bez tej owini?tej
> wko?o niego folii, a jak teraz zrobili jeszcze w kromkach to chyba sobie
> daruj? i naucz? si? w?asny piec. :-/

Sowo, ale jesli chodzi o pieczenie chleba, to - i mysle, ze pare osob
tutaj to potwierdzi - nawet nie ma sie czego uczyc. latwizna, powaznie
:) Zwlaszcza przy Twoich kulinarnych zdolnosciach.

Dunia (z frakcji piekarzy ;) )
--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-02-06 18:35:58

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"
Od: "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wiedźma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bvvutv$aii$1@kastor.ds.pg.gda.pl...

> Sądząc po własnej reakcji na oba jakaś róznica jest, bo tamten
> pełnoziarnisty rzeczywiście sycił, a tez "z ziarnami" działa raczej tak, jak
> biały (może ma wyższe IG?), ale chciałabym się upewnić. Co sądzicie? Może
> pełnoziarnisty chlebek tylko w piekarni znajdę?

Mnie zdziwił fakt że chleb z pełnej mąki pszennej pieczony
samodzielnie jest jaśniejszy od tego w sklepie, za to mniej wyrośnięty
ale zdecydowanie lepszy tylko, że znowu się bardziej kruszy.
Do sklepowych dodają karmelu dla zaciemnienia sytuacji,
a pieką i tak z przewagą mąki białej bo lepiej rośnie i się
mniej kruszy :)

pozdrawiam Chaciur

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-02-07 09:01:56

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"
Od: "Hafsa" <h...@b...adresu> szukaj wiadomości tego autora

Chaciur wrote:
> Do sklepowych dodają karmelu dla zaciemnienia sytuacji,
> a pieką i tak z przewagą mąki białej bo lepiej rośnie i się
> mniej kruszy :)

No i dodaja polepszaczy , ktorych sklad jest pilnie strzezona
tajemnica-niemniej na pewno jest w nich smalec, co uczciwsi producenci
podaja do wiadomosci,ze jest polepszacz, ci mniej uczciwi zas twierdza, ze
tylko skladniki naturalne...
Stad chleb ze sklepu ma idealnie rowne kromki,idealnie rowno pokrojone, niek
kruszace sie i z dlugim termonem waznosci.
Zas pieczony w domu ma wygald gorszy, za to wszystko inne zdecydowanie
lepsze.
Pozdrawiam Hafsa( nie jedzaca w zasadzie chleba)
>
> pozdrawiam Chaciur

--
mój adres:
hafsa[at]poczta.onet.pl

strona domowa( diety,kuchnia,hobby,galeria)
www.hafsa.republika.pl

gg 7496203 (czasem czynne)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-02-07 09:56:05

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

W końcu dostałam wczoraj ten swój chleb "razowy pełnoziarnisty". W folii,
więc nie będzie tak dobry jak z piekarni, ale cena była przystępna. Jeszcze
nie próbowałam, jak w smaku, i czy się będzie kruszył przy krojeniu, ale
wydaje się ciemny i ciężki, więc chyba ok.
Dzięki wszystkim za rady:-)

pzd. Wiedzma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-02-07 10:04:14

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No i dodaja polepszaczy , ktorych sklad jest pilnie strzezona
> tajemnica-niemniej na pewno jest w nich smalec, co uczciwsi producenci
> podaja do wiadomosci,ze jest polepszacz, ci mniej uczciwi zas twierdza, ze
> tylko skladniki naturalne...

Na moim jest skład; mąka żytnia, zyto łamane, mleko w proszku- o
polepszaczach nic nie ma. To by było, jakby mi tam smalcu wcisneli;-p Mi się
smalec tylko z DO kojarzy;-p

> Stad chleb ze sklepu ma idealnie rowne kromki,idealnie rowno pokrojone,
niek
> kruszace sie i z dlugim termonem waznosci.
A to nie wiem, ten nie jest krojony, a termin ważności- 3 dni. Kurcze, to ja
go zjeść nie zdąże...

> Zas pieczony w domu ma wygald gorszy, za to wszystko inne zdecydowanie
> lepsze.
> Pozdrawiam Hafsa( nie jedzaca w zasadzie chleba)

Ja też za dużo nie jem chleba, właśnie dlatego chciałam kupić razowy, bo
nawet czerstwy jest dobry. No i bardziej mi smakuje:-) A piec- nie umiem,
nie mam czasu ani pewnie narzędzi, jeśli byłby potrzebny jakiś mikser czy
foremka. I zwyczajnie mi się nie chce;-p Jem chleb od czasu do czasu, więc
myślę, że przeżyję po tym kupnym:-)

W każdym razie dzięki za ostrzeżenie:-) Będę uważniej patrzeć na etykietki.

pzd. Wiedzma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-02-07 10:08:26

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Wiedźma w wiadomości news:c02d6h$d6j$1@kastor.ds.pg.gda.pl pisze:

> Ja też za dużo nie jem chleba, właśnie dlatego chciałam kupić razowy,
> bo nawet czerstwy jest dobry. No i bardziej mi smakuje:-) A piec- nie
> umiem, nie mam czasu ani pewnie narzędzi, jeśli byłby potrzebny jakiś
> mikser czy foremka.

W papierowej reklamie z jakiegos hipermarketu sprzed moze tygodnia widzialem
maszyne do pieczenia chleba Clatronic za 200 zl z groszami. Odnosnie samej
marki mam jednak odczucia obojetno-negatywne :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-02-07 10:14:08

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"
Od: "Wiedźma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> W papierowej reklamie z jakiegos hipermarketu sprzed moze tygodnia
widzialem
> maszyne do pieczenia chleba Clatronic za 200 zl z groszami. Odnosnie samej
> marki mam jednak odczucia obojetno-negatywne :)
>
Ja odnośnie ceny mam bardziej negatywne, a odnośnie maszyny bardziej
obojętne:-) wystarczy, że ostatnio sobie sama surówkę zrobiłam;-p (aż mi się
odcisk zrobił od krojenia tej kapuchy, bo miałam tępy nóż:-) ) Jakbym miała
zacząć gotować, to bym musiała chyba wcześniej jakieś wysokie ubezpieczenie
wykupić:-) Takie, żeby obejmowało też straty moralne (jak mi coś np. nie
wyjdzie:-) )

pzd. Wiedzma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-02-07 10:38:38

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"
Od: Barbara Anna <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiedźma:

> A piec- nie umiem,
> nie mam czasu ani pewnie narzędzi, jeśli byłby potrzebny jakiś mikser czy
> foremka.

Potrzebna jest tylko foremka keksowka i piekarnik, robi sie szybko i latwo,
podac przepis? (wiem, ze to na pl.rec.kuchnia temat, ale tam chwilowo
najazd trolla)

BA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-02-07 10:46:18

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami"
Od: "Hafsa" <h...@b...adresu> szukaj wiadomości tego autora

Barbara Anna wrote:
> latwo, podac przepis? (wiem, ze to na pl.rec.kuchnia temat, ale tam
> chwilowo najazd trolla)

W drodze wyjatku i z sympatii do Wiedzmy-podaj.
A co inzynierek tam zagoscil? czy dzdzownica wrocila?
Pozdrawiam Hafsa
--
mój adres:
hafsa[at]poczta.onet.pl

strona domowa( diety,kuchnia,hobby,galeria)
www.hafsa.republika.pl

gg 7496203 (czasem czynne)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-02-07 11:02:43

Temat: Re: chlep pełnoziarnisty a chleb "z ziarnami" - przepis
Od: Barbara Anna <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hafsa:

> W drodze wyjatku i z sympatii do Wiedzmy-podaj.
> A co inzynierek tam zagoscil? czy dzdzownica wrocila?

Inzyniera pogoniono, a dzdzownica siedzi w fafnastu wcieleniach
i zapetla sie dyskutujac sama ze soba. Brr.

Jedzie przepis:

CHLEB PELNOZIARNISTY
[inspiracja: przepis Fiony z p.r.k]
[proporcje na foremke keksowke ok. 30 cm]

Skladniki:
1/2 kg maki pelnoziarnistej (najczesciej uzywam orkiszowej, ale z
mieszanki orkiszowej i zytniej tez wychodzi bardzo ladnie; a jesli
komus nie zalezy na pelnoziarnistosci, to moze rowniez ze zwykla maka
mieszac)
1/3 - 1/2 szklanki otrebow
25 g drozdzy (pol kostki polskiej, 2/3 francuskiej/niemieckiej)
300 ml bardzo cieplej wody (ma byc tak, ze da sie wlozyc palec,
ale nie parzy)
2 lyzki oliwy
1 lyzka soli
wg uznania: platki owsiane, slonecznik, dynia, kminek, sezam, ziola,
orzechy etc.

Wode wlac do miski, do niej wlozyc drozdze i rozpuscic mieszajac lyzka.
Potem wsypac make, sol, otreby i inne dodatki, wlac oliwe i wszystko wymieszac
(ja to robie najpierw lyzka, potem, bom leniwa, mikserem - tymi spiralnymi
koncowkami, ale sama lyzka sie da. Lapkami tez sie da, ale sie lepi).

Przykryc miske scierka, odstawic na pol godziny w cieple miejsce.

Piekarnik nagrzac do 40-50 st.

Foremke wysmarowac maslem i wysypac maka (znowu: jak komus nie
zalezy na tym, zeby bylo MM, to moze uzyc bulki tartej). Trzeba porzadnie,
bo inaczej chleb sie klei do scianek. Przelozyc wyrosniete ciasto do foremki
(wygladzic mokra lyzka, bo sie lepi) i ostroznie wstawic do cieplego piekarnika.

Po okolo 20-30 min ciasto powinno wyrosnac na tyle, ze siega prawie do brzegow
foremki. Wtedy podkrecic temperature do 220 stopni i piec ok. 30-40 min.
az bedzie brazowy, przy pukaniu w skorke bedzie wydawal gluchy odglos i ogolnie
bedzie wygladal tak, ze chce sie go zjesc ;)

Zawsze wychodzi. Jest ciezki, dosc wilgotny, nie kruszy sie i dlugo
jest swiezy. Smacznego :)

BA