Data: 2002-10-28 09:16:53
Temat: Re: chlopa nie ma w domu
Od: "Sokrates" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Magdalena" <m...@o...pl> napisał w
wiadomości news:ape3ap$jjr$1@news.tpi.pl...
>[całość ciach]
Piszesz w ładny sposób, dorzucę więc tylko, że mąż sam w
domu, to też nie jest laba. No, zależy jakim jest. Co roku
latem jestem sam w domy przez miesiąc i co roku łudzę się,
że będę miał pełną swobodę i luz i w praktyce mało z tego
zostaje, mimo, że nie muszę ciągle gotować, prać sprzątać,
opiekować się dzieckiem. powrót najwcześniej o 16-ej z pracy
skutecznie skraca czas do "rób, co chcesz", ponieważ w domu
z ogrodem wiecznie cos jest do zrobienia, do tego dochodzą
odkładane przez resztę roku różne remonty i cała lista
rzeczy do zrobienia, żebym tylko się nie nudził. Fakt, nudy
nie ma, jednak nie są to czynności na których właśnie by mi
zależało. Najgorzej zdrzemnąć się po obiedzie. To tak, jakby
już dzień się skończył Weekendy są niestety tylko cztery i
gdyby nie one, to nie godziłbym się na zostawanie samemu.
Sokrates
|