Data: 2007-11-23 19:14:49
Temat: Re: chodzi o życie człowieka proszę o pomoc!
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
John Francis Shade wrote:
> szpitala (oczywiscie slusznie) i zapakowano mi dawki haloperidolu, pozatym
no, i w koncu zjawil sie ktos kto ma doswiadczenie z tym lekiem...
moze mi objasnisz troche, bo jako laik z ulotka i specyficzna mutacja mam
troche problem z dawkowaniem...
przede wszystkim na badaniu krwi nie oznaczono aktywnosci tarczycy , zarowno
przed jak i po podaniu leku, co moglo wykluczyc z miejsca stan zapalny
ukladu krazenia - adrenochrom zdaje sie jest wtedy syntezowany glownie
przez uszkodzona czesc ukladu krwionosnego jako jeden z hormonow stresowych
nie dostalem tez zadnej szansy na korekcje pracy watroby , dopiero dzis
lekarz wypisal mi hepatil - rychlo w czas, przy mojej anoreksji moja
watroba zapewne rozwaza kwestie samobojstwa z wycienczenia, nawet daje o
sobie znac czasem , chociaz w psychotycznej derealizacji i depersonalizacji
to wydaje sie byc malo istotne i malo odczuwalne zjawisko, zwlaszcza przy
zalewie bodzcow somatycznych, i pojawiajacej sie introspekcji ktora
bramkuje odczucia z rzeczywistosci tak by mozg mogl cokolwiek
wywnioskowac...
dzis epizod psychotyczny zwalczalem raczej wysokimi dawkami vit pp i vit b,
dobrze ze lekarz nie byl leniwy i nie machnal tylko od niechcenia recepty na
b complex , zeszlo cale opakowanko prawie, i mialem przeglad z dziedziny
'zgadnij czego to niedobor' .
zdaje sie to daje lepsze rezultaty niz haldol, zwlaszcza jesli znajdzie sie
jakis sensowny element ktory w nim pomoze, znajomy podrzucil mi ladna
amerykanska ksiazke o praktyce pielegniarki psychiatrycznej, bogato
ilustrowana w dodatku i z wykresami, bardzo przydatne w moim stanie, oraz
na nude w poczekalni , mozna sobie bylo probowac odgadywac co kto ma z
pacjentow ktorzy przyszli i uzupelniac niedobory informacji na temat
algorytmow postepowania i nawiazywania kontaktu, co dla osoby z osiowym
objawem autyzmu jest dosc przydatne, poczucie ze wie sie co sie dzieje
dookola uspokaja , duzo bylo o klinicznych objawach niedoboru witamin co
pomoglo mi odroznic nerwicowe leki od realnych objawow i analizowac
postepujaca psychoze w calkiem pragmatyczny sposob, rowniez latwiej mi bylo
(jako rzadki bywalec szpitali) interpretowac zachowanie pielegniarek, ktore
czesto nie majac wgladu w historie choroby musialy powtarzac wywiad, czesto
uzywajac schematow ktore byly dla mnie niezrozumiale, dzieki czemu nieco
szybciej zeszlo nawiazywanie kontaktu (mam nadzieje) i mniej narazilem
ubezpieczyciela na straty finansowe dzieki temu.
pozdrawiam
--
--
|