« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2005-06-04 21:44:30
Temat: Re: chrzestUżytkownik "Margola" <malgos@spamowi_mowimy_won.panda.bg.univ.gda.pl>
napisał w wiadomości news:d7t1b0$d09$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Gdybyś urodził się jako dziecko wyznawców islamu, jakie przykazania
>> > uznawałbyś za jedynie słuszne? Co wówczas byłoby Twoją niezaprzeczalną
>> > prawdą?
>>
>> To zależy na ile miałbym możliwosć poznać chrześcijaństwo.
>
> No, Twoi rodzice raczej nie dawaliby gwarancji, że poznasz je w ogóle.
Wtedy zapewne wyznawałbym zasady zgodne z wiedzą, jaką miałbym w stanie
poznać.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2005-06-05 08:38:13
Temat: Re: chrzestDariusz Drzemicki wrote:
> Wtedy zapewne wyznawałbym zasady zgodne z wiedzą, jaką miałbym w stanie
> poznać.
>
I zakładając, że miałbyś dostęp do netu, gromiłbyś tu nas za
przewinienia dokonywane przeciwko Koranowi.
Jesteś niewiarygodny, jak zresztą każdy fanatyk. A prawda jest dopóki
prawdą, dopóty mieści się w ramach "naszej" subiektywnej wizji świata.
Nie mniej, nie więcej. CBDU
--
sveana
"A sword is a sword and nothing more.
Hope, compassion, and wisdom, born of experience, are the mightiest
weapons at hand." Viggo Mortensen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2005-06-05 08:54:24
Temat: Re: chrzestCzy ustawienie kodowania w outlooku to jest coś, co was przerasta?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2005-06-05 09:45:58
Temat: Re: chrzestUżytkownik "sveana" <s...@N...com> napisał w wiadomości
news:d7udlq$hfj$1@inews.gazeta.pl...
> I zakładając, że miałbyś dostęp do netu, gromiłbyś tu nas za przewinienia
> dokonywane przeciwko Koranowi.
To zależy, jakie argumenty przedstwialiby katolicy. Jeżeli takie, jak
większość moich opozycjonistów na tej liście, to pozostałbym przy Koranie.
Relatywizm i indywidualizm to cechy obce muzułmanom.
> Jesteś niewiarygodny, jak zresztą każdy fanatyk.
Dlaczego?
> A prawda jest dopóki prawdą, dopóty mieści się w ramach "naszej"
> subiektywnej wizji świata. Nie mniej, nie więcej. CBDU
Prawda jest. Natomiast subietktywna wizja jest od niej bliżej lub dalej.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2005-06-05 11:00:08
Temat: Re: chrzestDariusz Drzemicki wrote:
> Użytkownik "sveana" <s...@N...com> napisał w wiadomości
> news:d7udlq$hfj$1@inews.gazeta.pl...
>
>> I zakładając, że miałbyś dostęp do netu, gromiłbyś tu nas za
>> przewinienia dokonywane przeciwko Koranowi.
>
>
> To zależy, jakie argumenty przedstwialiby katolicy. Jeżeli takie, jak
> większość moich opozycjonistów na tej liście, to pozostałbym przy Koranie.
Zdaje się, że nie miałbyś wyboru, gdyż Koran twierdzi, iż Allach to
jedyny prawdziwy Bóg. Poza tym surowa kara czeka tych, którzy z drogi
Koranu zejdą.
> Relatywizm i indywidualizm to cechy obce muzułmanom.
Tak.
>
>> Jesteś niewiarygodny, jak zresztą każdy fanatyk.
>
>
> Dlaczego?
Dlatego że nie ma religii lepszych lub gorszych, bogów lepszych, mniej
lub bardziej prawdziwych, wyznań mniej lub bardziej autentycznych. Komu
zatem wierzyć? I dlaczego akurat Tobie lub KRK? Tu tkwi brak
wiarygodności, bowiem wszystko oparte jest na preferencjach.
>
>> A prawda jest dopóki prawdą, dopóty mieści się w ramach "naszej"
>> subiektywnej wizji świata. Nie mniej, nie więcej. CBDU
>
>
> Prawda jest. Natomiast subietktywna wizja jest od niej bliżej lub dalej.
>
Nie ma szans na udowodnienie, że akurat Twoja prawda jest prawdziwsza od
prawdy wyznawcy sinto.
--
sveana
"A sword is a sword and nothing more.
Hope, compassion, and wisdom, born of experience, are the mightiest
weapons at hand." Viggo Mortensen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2005-06-05 17:25:34
Temat: Re: chrzestDnia 03.06.2005, o godzinie 23.42.04, na pl.soc.rodzina, sveana napisał(a):
>> Ochrzczenie nie w niemowlęctwie... ale później. :) Tak mi się skojarzyło.
> O Baptystach i Zielonoswiatkowcach slyszales? Czy tylko SJ ci sie kojarza?
Słyszałem, ale tych w porównaniu do ŚJ w PL jest niewiele.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2005-06-05 17:28:50
Temat: Re: chrzestDnia 04.06.2005, o godzinie 13.07.44, na pl.soc.rodzina, Agnieszka Krysiak
napisał(a):
>>Ochrzczenie nie w niemowlęctwie... ale później. :) Tak mi się skojarzyło.
> Nie miałam na myśli ochrzczenia w późniejszym terminie a jedynie jego
> brak w niemowlęctwie, który ma rzekomo utrudnić życie dziecka.
Czasem rzeczywiście utrudnia. Ale to raczej staje się pieśnią przeszłości.
:)
Jednak 20 czy 30 lat temu to chyba było dziwne. Rzeczywiście nikt Cię nie
strofował z tego powodu?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2005-06-05 20:14:20
Temat: Re: chrzestUżytkownik "sveana" <s...@N...com> napisał w wiadomości
news:d7ulvu$jf8$1@inews.gazeta.pl...
>> To zależy, jakie argumenty przedstwialiby katolicy. Jeżeli takie, jak
>> większość moich opozycjonistów na tej liście, to pozostałbym przy
>> Koranie.
>
> Zdaje się, że nie miałbyś wyboru, gdyż Koran twierdzi, iż Allach to jedyny
> prawdziwy Bóg. Poza tym surowa kara czeka tych, którzy z drogi Koranu
> zejdą.
To jest argument siły. Wolność wyznania przemawia na korzyść katolicyzmu.
>>> Jesteś niewiarygodny, jak zresztą każdy fanatyk.
>>
>> Dlaczego?
>
> Dlatego że nie ma religii lepszych lub gorszych, bogów lepszych, mniej lub
> bardziej prawdziwych, wyznań mniej lub bardziej autentycznych.
A skąd ten wniosek? Czy brak zgody na ten relatywistyczny dogmat jest oznaką
fanatyzmu?
> Komu zatem wierzyć?
Szukaj prawdy. Poznawaj doktryny poszczególnych religii, ich uzasadnienie i
konfrontuj z rzeczywistością.
> I dlaczego akurat Tobie lub KRK? Tu tkwi brak wiarygodności, bowiem
> wszystko oparte jest na preferencjach.
Zanim dojdziesz do KRK zacznij od Chrystusa. Najpierw powinnaś rozstrZygnąć,
czy Pan Jezus jest Synem Bożym.
>> Prawda jest. Natomiast subietktywna wizja jest od niej bliżej lub dalej.
>
> Nie ma szans na udowodnienie, że akurat Twoja prawda jest prawdziwsza od
> prawdy wyznawcy sinto.
Raczej kto jest bliżej prawdy.
O sinto nic nie wiem, ale chętnie się dowiem, skoro uważasz, że jest godne
poznania.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2005-06-05 20:29:37
Temat: Re: chrzestDariusz Drzemicki wrote:
> Użytkownik "sveana" <s...@N...com> napisał w wiadomości
> news:d7ulvu$jf8$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> To zależy, jakie argumenty przedstwialiby katolicy. Jeżeli takie, jak
>>> większość moich opozycjonistów na tej liście, to pozostałbym przy
>>> Koranie.
>>
>>
>> Zdaje się, że nie miałbyś wyboru, gdyż Koran twierdzi, iż Allach to
>> jedyny prawdziwy Bóg. Poza tym surowa kara czeka tych, którzy z drogi
>> Koranu zejdą.
>
>
> To jest argument siły. Wolność wyznania przemawia na korzyść katolicyzmu.
Siły lub nie, ale jest, i funkcjonuje w Islamie. Dla mahometanina nie ma
Boga poza Allahem, i tak samo nie byłoby dla Ciebie, gdybyś...itd.
>> Dlatego że nie ma religii lepszych lub gorszych, bogów lepszych, mniej
>> lub bardziej prawdziwych, wyznań mniej lub bardziej autentycznych.
>
>
> A skąd ten wniosek? Czy brak zgody na ten relatywistyczny dogmat jest
> oznaką fanatyzmu?
W pewnym sensie tak. Co sądzisz o ekumenizmie? TAK pod warunkiem
podporządkowania się KRK? Czy też TAK bez warunków?
>
>> Komu zatem wierzyć?
>
>
> Szukaj prawdy. Poznawaj doktryny poszczególnych religii, ich
> uzasadnienie i konfrontuj z rzeczywistością.
Dziękuję, nie proszę Cię o poradę. Nie poszukuję prawdy w tym znaczeniu.
Pisałam retorycznie.
> Zanim dojdziesz do KRK zacznij od Chrystusa. Najpierw powinnaś
> rozstrZygnąć, czy Pan Jezus jest Synem Bożym.
Nic nie powinnam, za dużo Ci się wydaje.
>> Nie ma szans na udowodnienie, że akurat Twoja prawda jest prawdziwsza
>> od prawdy wyznawcy sinto.
>
>
> Raczej kto jest bliżej prawdy.
Nie masz na tyle obiektywnego spojrzenia, by to osądzić. Mimo być może
szczerych chęci, nie jest to wykonalne. I zaperzanie się nic tu nie da.
> O sinto nic nie wiem, ale chętnie się dowiem, skoro uważasz, że jest
> godne poznania.
Podałam to jako przykład - jeden z wielu możliwych, wpadł mi pod palce
przy stukaniu. Ale dowiaduj się. Powodzenia.
--
sveana
Death is their fate, the gift of Ilúvatar, which as Time wears even the
Powers shall envy. But Melkor has cast his shadow upon it, and
confounded it with darkness, and brought forth evil out of good, and
fear out of hope. The Gift of Men, The Silmarillion
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2005-06-06 06:38:00
Temat: Re: chrzest
Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:d7t1k4$emd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Chrześni mogli być także wymówką, aby uzyskać chrzest, ale zapewne ksiądz
> zna lepiej ten konkretny przypadek.
Nie widzisz w tym sprzecznosci?
Skoro chrzest udzielony został "na prosbe" chrzestnych, dziadków, czy kogos
tam jeszcze, a nie dlatego, ze chcieli go rodzice to o jakiej wymówce
myslisz?
Do czego im wymowka, skoro rodzice nie chcieli "uzyskac" chrztu?
> Pozdrawiam,
> Dariusz Drzemicki
Pozdrawiam
gouge
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |