Strona główna Grupy pl.soc.rodzina chrzest

Grupy

Szukaj w grupach

 

chrzest

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 142


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-06-01 08:48:52

Temat: chrzest
Od: "Tomasz Kociszewski" <k...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcę ochrzcić dziecko ale mam z mężem tylko ślub cywilny ( on jest
niewierzący ). Mam pytanie. Czy ktoś był w podobnej sytuacji, czy były
problemy z ochrzczeniem, jak zareagował na to ksiądz?

G.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-06-01 09:05:39

Temat: Re: chrzest
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomasz Kociszewski" :

> Chcę ochrzcić dziecko ale mam z mężem tylko ślub cywilny ( on jest
> niewierzący ). Mam pytanie. Czy ktoś był w podobnej sytuacji, czy były
> problemy z ochrzczeniem, jak zareagował na to ksiądz?
>

Byłam w analogicznej sytuacji (pisałam o tym powyżej w innym wątku).
Nie miałam żadnych problemów z ochrzczeniem obu synów, ale mój proboszcz był
po prostu dobrym człowiekiem i liczyła się dla niego intencja a nie
papierek.
Ważne jest aby rodzice chrzestni byli wierzący i praktykujący (muszą mieć
zaświadczenie ze swojej parafii).

Z opowiadań znajomych wiem jednak że bywa różnie.

Pozdrowienia.

Basia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-06-01 09:41:46

Temat: Re: chrzest
Od: "karola" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja też jestem w małżeństwie niesakramentalnym i nie miałam żadnych problemów
z ochrzczeniem maleńkiej. Mało tego: zamówiliśmy osobną mszę w sobotę w
południe i była tylko mała grupka naszych najbliższych, chrzczone dziecko,
my i chrzestni (oczywiście była też ofiara - daliśmy 100 zł).Mała stasznie
płakała i musiałam wychodzić ją karmić, a ksiądz cierpliwie czekał. Po całej
uroczystości udzielił nam i dziecku specjalnego błogosławieństwa. Cała msza
była oczywiście z organistą, więc było pięknie i uroczyście. A potem ksiądz
przyszedł do nas na obiad. Nie stawiał nam żadnych przeszkód, wręcz
przeciwnie: wykazał ogromną życzliwość i wyrozumiałość. Ważne są intencje
rodziców i postawa kapłana. Pozdrawiam i życzę powodzenia. A.
Użytkownik "Tomasz Kociszewski" <k...@m...pl> napisał w wiadomości
news:d7jt2t$aa3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Chcę ochrzcić dziecko ale mam z mężem tylko ślub cywilny ( on jest
> niewierzący ). Mam pytanie. Czy ktoś był w podobnej sytuacji, czy były
> problemy z ochrzczeniem, jak zareagował na to ksiądz?
>
> G.
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-06-01 10:55:50

Temat: Re: chrzest
Od: "Xena" <t...@l...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:d7jt2t$aa3$1@nemesis.news.tpi.pl,
Tomasz Kociszewski <k...@m...pl> napisał/a:
> Chcę ochrzcić dziecko ale mam z mężem tylko ślub cywilny ( on jest
> niewierzący ). Mam pytanie. Czy ktoś był w podobnej sytuacji, czy były
> problemy z ochrzczeniem, jak zareagował na to ksiądz?
>

Miałam podobną, ale nie do końca sytuację. Mąż niewierzący, jednak był ślub
kościelny. Dzieci ochrzczone bez najmniejszych problemów.
Z doświadczeń znajomych wiem, że bywa różnie, ale jak natrafisz na upartego
i upierdliwego księdza, to zawsze możesz znaleźć zakonników, dla których
liczy się trochę co innego niż papierek i ochrzczą dziecko.


Pozdrawiam
Tatiana
--
Armia baranów, której przewodzi lew,
jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-06-01 10:58:25

Temat: Re: chrzest
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2005-06-01, Tomasz Kociszewski <k...@m...pl> wrote:
> Chcę ochrzcić dziecko ale mam z mężem tylko ślub cywilny ( on jest
> niewierzący ). Mam pytanie. Czy ktoś był w podobnej sytuacji, czy były
> problemy z ochrzczeniem, jak zareagował na to ksiądz?

My bylismy w podobnej sytuacji - tylko ślub cywilny.
Poszliśmy do proboszcza, zapytaliśmy czy ochrzci nam dziecko - pomimo, ze
nie mamy ślubu kościelnego.
Proboszcz dusza człowiek jest i tylko odpowiedział:
"oczywiście, dlaczego miałbym nie ochrzcic dziecka?"

Idź do swojej parafii, pogadaj z proboszczem - mysle, że nie będzie robił
problemów.

--
Marynatka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-06-01 11:48:22

Temat: Re: chrzest
Od: Ania i Grześ <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-06-01 10:48, Tomasz Kociszewski napisał(a):
> Chcę ochrzcić dziecko ale mam z mężem tylko ślub cywilny ( on jest
> niewierzący ). Mam pytanie. Czy ktoś był w podobnej sytuacji, czy były
> problemy z ochrzczeniem, jak zareagował na to ksiądz?
>

Nie mozecie przystapic do komunii w czasie chrztu oraz odpada wam
spowiedz przed chrztem, natomiast rodzice chcrzestni musza byc po slubie
koscielnym, lub w przypadku gdy ojciec jest kawalerem lub matka panna,
to musza byc bierzmowani. Tak pozatym to zadnych problemow nie stwierdzono.

--
Pozdrawiamy, Ania, Grzes i synek Kamilek (08.05.2005)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-06-01 12:43:18

Temat: Re: chrzest
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ania i Grześ" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:d7k7aa$b52$1@inews.gazeta.pl...
> Nie mozecie przystapic do komunii w czasie chrztu oraz odpada wam spowiedz
> przed chrztem, natomiast rodzice chcrzestni musza byc po slubie
> koscielnym, lub w przypadku gdy ojciec jest kawalerem lub matka panna, to
> musza byc bierzmowani. Tak pozatym to zadnych problemow nie stwierdzono.

Ba, nawet takich przypadków nie stwierdzono :)

Serio takie stawiano wymogi?

Margola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-06-01 14:07:46

Temat: Re: chrzest
Od: 'madzik' <m...@g...niet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Margola:

>>Nie mozecie przystapic do komunii w czasie chrztu oraz odpada wam spowiedz
>>przed chrztem, natomiast rodzice chcrzestni musza byc po slubie
>>koscielnym, lub w przypadku gdy ojciec jest kawalerem lub matka panna, to
>>musza byc bierzmowani. Tak pozatym to zadnych problemow nie stwierdzono.
> Ba, nawet takich przypadków nie stwierdzono :)
> Serio takie stawiano wymogi?

No a czemu nie?
Przecież rodzice chrzestni powinni wspomóc rodziców dziecka w katolickim
wychowaniu, więc dobrze by było, gdyby mieli bierzmowanie.
Od nas wymagano zaświadczenia z parafii chrzestnych, że mogą być
chrzestnymi.

--
[Pozdrawiam ciepło, ]
[Magda ]
[JID: m...@j...org ]
[Motto na dziś: Nie dokarmiaj cudzych paranoi]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-06-01 14:10:29

Temat: Re: chrzest
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "'madzik'" <m...@g...niet.pl> napisał w wiadomości
news:d7kfc8$orp$1@inews.gazeta.pl...
> Margola:
>
>>>Nie mozecie przystapic do komunii w czasie chrztu oraz odpada wam
>>>spowiedz przed chrztem, natomiast rodzice chcrzestni musza byc po slubie
>>>koscielnym, lub w przypadku gdy ojciec jest kawalerem lub matka panna, to
>>>musza byc bierzmowani. Tak pozatym to zadnych problemow nie stwierdzono.
>> Ba, nawet takich przypadków nie stwierdzono :)
>> Serio takie stawiano wymogi?
>
> No a czemu nie?
> Przecież rodzice chrzestni powinni wspomóc rodziców dziecka w katolickim
> wychowaniu, więc dobrze by było, gdyby mieli bierzmowanie.
> Od nas wymagano zaświadczenia z parafii chrzestnych, że mogą być
> chrzestnymi.

Muszę popracować nad precyzją wypowiedzi ;) Bardziej zaskoczyło mnie, ze
rodzice chrzestni musieli być po ślubie kościelnym. O bierzmowaniu, to wiem,
ale nie jest to zależne od tego, czy rodzice biologiczni są małżeństwem.
Chyba, że "ojciec" i "matka" odnosiło się do chrzestnych :)

Margola



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-06-01 14:42:22

Temat: Re: chrzest
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Margola <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał(a):

Bardziej zaskoczyło mnie, ze
> rodzice chrzestni musieli być po ślubie kościelnym.

Nie jest to wymóg explicite - chodzi o to, żeby chrzestna/chrzestny był
wobec Kościoła "czysty", czyli, jak mówi KPK: "prowadzi życie zgodne z wiarą
i odpowiadające funkcji, jaką ma pełnić". A więc np. sytuacja długoletniego
konkubinatu, gdy nie ma przeszkód do zawarcia ślubu kościelnego, byłaby
podstawą do odmowy pełnienia funkcji chrzestnego.
ER

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 15


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
adopcja, było: moje małżeństwo....
Re: moje małżeństwo to jaka? paranoja!
Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »