>Dzieki za slowa pociechy, ale ciocia Skakanka chyba musi się zdrowo upić:))
>Nic mnie kurde nie cieszy, jestem wredna dla otoczenia chlip chlip
>Ale ciacho to dobry pomysl, skoro wszyscy dzis o ciachach i lodach, to niech
>mi przybedzie w biodrach, raz sie zyje;)
>
>Kaska
>

czekolada tego jakiegos enzyma czy cos wyzwala, co powoduje, ze
weselej jest. poza tym KAZDY olejek (ale prawdziwy,
aromaterapeutyczny) cytrusowy poprawia humor. mozesz sobie kupic
worek mandarynek (czyli margarynek, jak mawiala moja Babcia) i
jesc...jesc...i wachac zapach, co wyskakuje ze skorki jak
obierasz je...

a u nas leje, TO jest dopiero powod do zgnebienia...->musze zaraz
isc z psem.....

no, glowa do gory - najpierw ciacho, potem czekolada a potem
margarynki ;))

Trys, pierzasty aniol - stroz nastroju
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----