Data: 2011-11-23 11:23:45
Temat: Re: chyba nie do konca rozumiem
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szaulo" <z...@...ll> napisał w wiadomości
news:jaiihj$d7a$1@news.onet.pl...
> X-No-Archive:yes
>
> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:jaiia2$cjb$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:jaihu4
>>
>>> Mnie to nie rusza. Nie wszystkie rodziny wystąpiły o to odszkodowanie.
>>
>> Mnie to rusza nie dlatego, że ktoś coś tam dostał, bo niech to będzie
>> nawet i w milionach, jak ubezpieczyciela byłoby na to stać. Rusza mnie
>> natomiast, że odszkodowanie idzie ze wspólnych, społecznych pieniędzy
>> oraz że na co dzień giną setki innych ludzi, a ich rodziny (o wiele
>> bardziej poszkodowane) nie dostają od Państwa nawet złamanego grosza.
>> A powód jest dokładnie ten sam - ginie bliska osoba.
> [...]
>
> Ale tu zginęli przedstawiciele państwa (czyli nas) jako przedstawiciele
> państwa (czyli nas), że zostanę na chwilę adwokatem strony przeciwnej.
Bez przesady, to sa tylko okragle slowa.
Po prostu czas pogodzic sie z rzeczywistoscia - nie jest, nie bylo i nie
bedzie po rowno (ani "sprawiedliwie"*). Koniec.
Podobnie jeden zarabia 1200, a drugi 12000, trzeci 120000, itd.
*cudzyslow, bo co to znaczy sprawiedliwie?
|