Data: 2011-11-23 20:48:35
Temat: Re: chyba nie do konca rozumiem
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 23 Nov 2011 20:22:09 +0100, Nixe napisał(a):
> W dniu 2011-11-23 20:12, Ikselka pisze:
>
>> Tak, narażali - niestety jak widać skutecznie.
>
> W jaki konkretnie sposób narażali życie?
> Kurczę, to może gdyby przeżyli, to jakaś bonusowa gratyfikacja by im się
> z powodu tego wyjazdu należała?
>
>> Dla dobra ojczyzny - tak, dla dobra ojczyzny.
>
> A wizyta Premiera nie wystarczyła? Za mało się narażał?
>
>> To dobro polega i na tym, żebyś się i Ty wreszcie dowiedziała, co się stało
>> w Katyniu i dlaczego.
>
> Ale ja to wiem od dawna i bez wyjazdu śp. Prezydenta.
>
>>>> niż śmierć w drodze po papierosy czy od szpadla przy okopywaniu pomidorów.
>
>>> I to mówi osoba, dla której zlepek komórek ma te same uprawnienia do życia,
>>> co w pełni wykształcony organizm.
>
>> Nie widzę związku.
>
> Po prostu decydujesz wg sobie tylko znanym kryteriom czyje życie ma
> większą wartość, a tym samym, czyja śmierć zasługuje na większy szacunek.
>
>>>> Mówiąc "wyżej" mówię tu zarówno o ofiarach zamachu smoleńskiego
>
>>> Aaa, to Ty pomyliłaś wątki, bo my mówimy o katastrofie lotniczej w drodze na
>>> uroczystości.
>
>> Mówimy o zamachu lotniczym na elitę polityczną i kulturalną w czasie
>> pozostawania w służbie narodu.
>
> Dlatego mówię - pomyliłaś chyba wątki.
>
>> A uzasadnienie, czyli genezę historyczną tych "uroczystości" oraz ich wagę
>> radzę Ci sobie jednak dobrze uświadomić
>
> Znam genezę uroczystości, ponieważ raptem kilka dni wcześniej odbyła się
> identyczna z udziałem Premiera.
>
>> dla odróżnienia od wyjazdu integracyjnego z Twojej firmy.
>
> Niestety nie mamy wyjazdów integracyjnych.
> Skarb Państwa jak na złość nie funduje takich atrakcji prywatnym firmom.
A ja po prostu zakończę z Tobą dyskusję jako z osobą nieprzygotowaną
moralnie.
|