| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-08-02 15:49:18
Temat: Re: ciągle OT .....Uschniety kasztan - jak go uratowac?
"piotrh" <p...@t...pl> wrote in message
news:eaqfud$n24$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:2nac6nnu3q.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
>> Jerzy Nowak <0...@m...pl> writes:
>>
>> >>>> żołędzia
>> >>> Żołędzi.
>> >> Nie, jeden wystarczy :-))))))))))))))
>> >
>> > Zgadzam się, dlatego sprawdź czego użyjesz, nie sugeruj się męskością:
>> > http://sjp.pwn.pl/odmiany.php?id=21
>>
>> Nie tak szybko 8-)
>>
>> http://slowniki.pwn.pl/poradnia/lista.php?szukaj=%BF
o%B3%B1d%BC&kat=18
>>
> Przypomniało mi się : ta czereśń (było na grupie ;-)
> ta parasol (!) w moim otoczeniu słyszę ;-)
Ta parasolka... I - para sol - dla słońca, paraguas - od deszczu..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-08-02 16:07:27
Temat: Re: ciągle OT .....Uschniety kasztan - jak go uratowac?
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eaqhip$t6k$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >>
> > Przypomniało mi się : ta czereśń (było na grupie ;-)
> > ta parasol (!) w moim otoczeniu słyszę ;-)
>
> Ta parasolka... I - para sol - dla słońca, paraguas - od deszczu..
>
No to jesteśmy w Paragwaju ;-)
--
pozdrawiam :-) piotrh
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-08-02 17:21:12
Temat: Re: ciągle OT .....Uschniety kasztan - jak go uratowac?piotrh wrote:
> Przypomniało mi się : ta czereśń (było na grupie ;-)
> ta parasol (!) w moim otoczeniu słyszę ;-)
Ale za to ten pomarańcz i ten winogron.
Jest jakaś równowaga w przyrodzie :-)
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-08-02 17:24:19
Temat: Re: ciągle OT .....Uschniety kasztan - jak go uratowac? - oslonic parasolemPanslavista wrote:
> Ta parasolka... I - para sol - dla słońca, paraguas - od deszczu..
Parapluj lub ombrelka. Słowo "parasol" przyszło do nas z francuskiego
lub z włoskiego.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-08-02 17:28:38
Temat: Re: ciągle OT .....Uschniety kasztan - jak go uratowac?
"piotrh" <p...@t...pl> wrote in message
news:eaqiit$3ep$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:eaqhip$t6k$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>> >>
>> > Przypomniało mi się : ta czereśń (było na grupie ;-)
>> > ta parasol (!) w moim otoczeniu słyszę ;-)
>>
>> Ta parasolka... I - para sol - dla słońca, paraguas - od deszczu..
>>
> No to jesteśmy w Paragwaju ;-)
> --
>
> pozdrawiam :-) piotrh
Lasy deszczowe........ i Yerba Mate: polecam, zwłaszcza do ciężkiej pracy -
potęguje siłę nie niszcząc organizmu.
http://yervita.home.pl/casa/catalog/index.php/cPath/
21
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-08-02 17:52:25
Temat: Re: ciągle OT .....Uschniety kasztan - jak go uratowac? - oslonic parasolem
"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:7d5Ag.61757$Eh1.53028@tornado.ohiordc.rr.com...
> Panslavista wrote:
>
>> Ta parasolka... I - para sol - dla słońca, paraguas - od deszczu..
>
> Parapluj lub ombrelka. Słowo "parasol" przyszło do nas z francuskiego
> lub z włoskiego.
umbrela - "zacieniacz" ;-)))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-08-02 18:12:50
Temat: Re: ciągle OT .....Uschniety kasztan - jak go uratowac? - oslonic parasolemMichal Misiurewicz <m...@i...rr.com> writes:
> Panslavista wrote:
>
>> Ta parasolka... I - para sol - dla słońca, paraguas - od deszczu..
>
> Parapluj lub ombrelka. Słowo "parasol" przyszło do nas z francuskiego
> lub z włoskiego.
Śmiesznie jest, bo używamy na ochraniacz przed deszczem słowa
pierwotnie oznaczającego ochraniacz przed słońcem, a Anglicy tak samo,
chociaż słowo jest inne...
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-08-02 18:26:02
Temat: Re: ciągle OT .....Uschniety kasztan - jak go uratowac? - oslonic parasolemMichal Jankowski wrote:
> Śmiesznie jest, bo używamy na ochraniacz przed deszczem słowa
> pierwotnie oznaczającego ochraniacz przed słońcem, a Anglicy tak samo,
> chociaż słowo jest inne...
Nosi się to samo dla osłony przed jednym i drugim. Wiele Japonek
na ulicach chodzi z otwartym parasolem nad głową przez cały czas,
czy to słońce, czy deszcz, czy ani jedno ani drugie...
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-08-03 15:11:14
Temat: Re: ciągle OT .....Uschniety kasztan - jak go uratowac? - oslonic parasolemMichal Misiurewicz napisał(a):
[...]
> Słowo "parasol" przyszło do nas z francuskiego
> lub z włoskiego.
Niiieeeee, z greki:
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=42170
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-08-03 15:25:15
Temat: Re: Uschniety kasztan - jak go uratowac?Michal Jankowski napisał(a):
> Jerzy Nowak <0...@m...pl> writes:
>
>>>>> żołędzia
>>>> Żołędzi.
>>> Nie, jeden wystarczy :-))))))))))))))
>> Zgadzam się, dlatego sprawdź czego użyjesz, nie sugeruj się męskością:
>> http://sjp.pwn.pl/odmiany.php?id=21
>
> Nie tak szybko 8-)
>
> http://slowniki.pwn.pl/poradnia/lista.php?szukaj=%BF
o%B3%B1d%BC&kat=18
Gdzie byłes jak cię nie było?
;-)
http://groups.google.com/group/pl.rec.ogrody/browse_
thread/thread/76a934eb9fc1337a/fd51b498cff7c1d8
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |