Data: 2002-05-17 09:09:13
Temat: Re: ciaza?
Od: Mała Mi <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anima Mundi" napisała ...
> Przykro mi to mowic, ale Twoje chmstwo przekracza wszelkie mozliwe
granice.
> Znim zaczniesz wydawac o kims sac, upewnij sie, ze jestes posiadaczka
> wszelkich informacji o tej osobie. O mnie nie jestes.
Nie było o osobie, tylko o zaistniałej sytuacji.
A podstawą było to, co sama napisałaś.
Forma "pojawiał" wskazuje na czynność wykonaną
parokrotnie. Nie wiedziałaś ? To czas zajrzeć do książek.
I przestać się ciskać, że wymarzona przez Ciebie
odpowiedź typu "na pewno nie jestes w ciąży i świetnie,
że zażywasz Postinor" jakoś nie nadchodzi.
Nie ja Cię w mało komfortową sytuację władowałam,
więc nie czuję się zobowiązana Cię pocieszać i głaskać
po główce.
Ale co mi tam ...
Myślę, że jednak nie jesteś w ciąży i na strachu się skończy.
I nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Jak się przez parę dni podenerwujesz, to na drugi
raz się zastanowisz, czy współżycie bez zabezpieczenia
w połowie cyklu, a następnie faszerowanie się Postinorem
to rzeczywiście taki ekstra pomysł.
Ech, dzieciaku, dzieciaku ...
Mała Mi
|