« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2002-08-24 08:52:56
Temat: Re: ciche dni?
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ak7dpa$1kq$1@news.onet.pl...
>
> Dla osób mniej domyślnych faktycznie można tam coś wstawić, ale dla osób o
> dużej fantazji niedopowiedzenie które sugerowałem może być możliwością
> wykazania się swą inwencją :))))))
I proszę a tak niwinego przyznanie się do rękoczynów udało się zrobić
całkiem namiętne wyznanie .
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2002-08-24 11:06:45
Temat: Re: ciche dni?
Użytkownik "jacek" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ak7hhh$6v3$1@news.onet.pl...
> I proszę a tak niwinego przyznanie się do rękoczynów udało się zrobić
> całkiem namiętne wyznanie .
No cóż, mając żonę z takim temperamentem jak moja brak umiejętności
przeczarowania negatywnych emocji na pozytywne namiętności byłby wielkim
marnotrawstwem ;)))))))))
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2002-08-24 11:15:29
Temat: Re: ciche dni?
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ak61l3$rqi$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał
> w wiadomości news:ak5bgu$p6b$1@news.onet.pl...
>
> > Może coś więcej o nagrodach którymi należy obdarować za
> poprawną reakcję by
> > weszła w krew ;-)))))))))))
>
> Też mi to przyszło na myśl, ale czarno to widzę.
> Sokrates
Chciałem tylko zasugerować że nie ma nic za darmo i że JoJo zgrywa
chojraczkę trochę na wyrost ;)))))
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2002-08-24 12:37:45
Temat: Re: ciche dni?"toporek" <s...@p...onet.pl> dnia 23 sie 2002 napisał/a:
> Ciekawi mnie Wasze zdanie i/lub doświadczenia: czy lepsze dla
> związku (po jakimś niemiłym incydencie) są burzliwe wymiany zdań,
> burzliwe wyjaśnianie swoich uczuć, spojrzeń na sprawę, pretensji
> czy ciche dni.
A "ciche dni" przejdą z czasem w ciche tygodnie, ciche miesiące, ciche
życie?;)
Wcześniej czy później lepiej sprawę wyjaśnić i to na spokojnie, więc
jeden cichy dzień na wytłumienie emocji sie przyda;)
Rozumiem, że wałkowanie po raz n-ty tego samego problemu może wydawać
się bezcelowe, ale pozostawienie go bez rozwiązania spowoduje, że wróci
jak czkawka za jakiś czas.
Warto w dyskusji sięgnąć po nowe argumenty, nie powtarzać poprzednich,
które partner zna.
Ale jest też ten ambaras, żeby dwoje chciało na raz..;)
pozdrawiam ---- Kreska
--
W negocjacjach obydwie strony muszą wygrać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2002-08-24 19:13:00
Temat: Re: ciche dni?
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:ak7e2u$238$1@news.onet.pl...
> Trudno mi to zdefiniować ale myślałem o czymś dużo
bardziej pozytywnym niż
> wydaje mi sie że Ty myślisz.
Gratuluję optymizmu!!!
I chyba ma to troche związek z samodzielnym
> (czasem)sterowaniem statkiem z twojego wątku o modelach
rodziny, którym sie
> przecież chlubiłeś :)
Nie ma związku i wcale się nim nie chlubiłem. Był raczej
kiepski, taki dla przekory
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2002-08-24 19:16:31
Temat: Re: ciche dni?
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:ak7pqn$l5j$1@news.onet.pl...
> Chciałem tylko zasugerować że nie ma nic za darmo i że
JoJo zgrywa
> chojraczkę trochę na wyrost ;)))))
Mam taką nadzieję, bo szkoda byłoby chłopa, choć z drugiej
strony taki wszechstronnie zadbany przez kobietę, ale czy to
jeszcze chłop?
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2002-08-24 19:52:11
Temat: Re: ciche dni?
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ak8nph$90q$2@news.tpi.pl...
> Nie ma związku i wcale się nim nie chlubiłem. Był raczej
> kiepski, taki dla przekory
> Sokrates
Miałeś jak najbardziej rację, tylko brakowało wyjaśnienia kilku drobiazgów
które mają bardzo duże znaczenie i wtedy całość komponuje się bardzo ładnie
w życiu i co najważniejsze obie strony są zadowolone.
Myslę że miałeś pełne prawo być z takiego układu dumny.
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2002-08-24 23:44:02
Temat: Odp: ciche dni?
Użytkownik Bischoop <B...@K...RUSSIA> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@k...russia...
> W artykule Sandra wyklawiaturzył(a):
> > Dobrze, że na niebieską linie a nie do gorszej połowy mojego życia :-))
> >
>
> Nie wiem co masz na mysli, ale w domyslach przychodzi mi do glowy:
> _tesciowa_ .
hihi już tłumacze :-) jest sobie związek - dwie połowy... ta lepsza i ta
gorsza ...przecież to jasne jak słońce ,że ta lepsza to JA hihi:-)
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2002-08-24 23:45:28
Temat: Odp: ciche dni?
Użytkownik jacek <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ak7hdc$6q1$...@n...onet.pl...
> To całkiem ciekawe marzenie
:-) jednak tylko marzenie
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2002-08-24 23:47:26
Temat: Odp: ciche dni?
Użytkownik Oasy <u...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ak77s7$o0o$...@n...onet.pl...
> Zgadzam się w zupełności pod warunkiem że wyrzucimy słowa "w łep" ;))))))
Tak? A niby gdzie miałabym walnąć ? :-)
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |