Data: 2001-10-24 04:47:41
Temat: Re: ciemna strona Milarepy :-)))
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzięki Ci porte-parole za słowa rozsądku...
Jednak, jak widzisz, nie wszyscy w tym gronie są rozsądni a już na pewno
nie ten zraniony jeleń, co to pogodzić się z utratami nie może i nadal błazna
z siebie robić zamierza.
Nie pomogło mu trzydniowe chodzenie po lesie - nadal celem ślepego będzie
podróżowanie po ubitej ziemi w charakterze oszołoma -
jest w każdym razie znów na dobrej drodze...
Teraz - po tych kilku dniach spokoju, gdzie jasne było, że grupa wyleczyłaby się
sama z ran bez trudu - ten - BIERZE GWÓŹDŹ DO RĘKI
i z pełnym samozadowolenia uśmiechem, leci nim przez sam środek
KAROSERII PSP - mocno naciskając, w ślepocie swojej ciesząc się
jak lakier pryska na boki !!! Nie słyszy nawet zgrzytu jaki ta jego egoistyczna,
autokreacyjna zabawa wywołuje. Nie dość więc, że ślepy, to jeszcze głuchy.
No, ale tak to jest, gdy własna latarka skopana i sporo tego światła leci
w przeciwną stronę - ku oświetleniu siebie... prosto we własne oczy...
Co Ty robisz wandalu - chce się zawołać, ale jeleń głuchy... No trudno...
Chcesz podziałów to czyń je dalej. Ale wiedz, że zbyt wielu mądrym ludziom
już otworzyły się oczy, aby nadal tolerować Cię bezkrytycznie...
Uważaj więc na własną śmieszność.
Nawet najlepszy błazem na królewskim dworze - kiedyś traci głowę...
Czego Ci wcale nie życzę
eTatku...
serdeczności
Allfređ
~~~~~~~~~
|