Data: 2004-01-08 14:42:09
Temat: Re: cienie i róż do policzków- jaki?
Od: "Miśka" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hafsa <h...@a...w.sygnaturce> napisał(a):
> Kupuje pojedyncze, takie okragle.Mam fioletowy, kotry daje niesamowity
> polysk na oku( granatowy lyb zloty zaleznie od kata padania swiatla na
Och, ja kocham fiolety, bardzo do mnie pasują. Mam aktualnie taki pojedynczy
YSL, własnie mi się przypomniało, że ta firma też jest godna polecenia jeśli
chodzi o cienie. Jest niesamowicie wydajny, bardzo trwały, no i odcień jak
dla mnie bardzo ładny.
> powieke), a teraz od niedawna, szarozielony z zlotymi? drobinkami, ktory
> swietnie pasuje kolorem do moich oczu, to ten wzbudza najwiekszy
> zachwyt.Jest z kolekcji zimowej.
Ja zielonych nie używam, raczej nie są dla mnie, ale popatrzę na tę
kolekcję, zaciekawiłaś mnie:)
> Gdy kupuje 2-3 razem zawsze jakiegos nie uzywam, wiec najchetniej kupuje
> pojedyncze.
To fakt, rzadko kiedy zdarza się używać wszystkich cieni z gotowego zestawu:)
Pozdrawiam
Miśka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|