Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Basia" <b...@k...net.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: cierpienie
Date: Wed, 6 Feb 2002 21:34:21 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 65
Message-ID: <a3s4vl$eos$1@news.tpi.pl>
References: <3...@p...pl>
NNTP-Posting-Host: pa130.kurdwanowa.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1013028662 15132 213.77.148.130 (6 Feb 2002 20:51:02 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Feb 2002 20:51:02 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:124472
Ukryj nagłówki
Użytkownik "anonim" <a...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3C592562.1992A65D@pl.pl...
> Victo Frankl, znany żydowski psychiatra więziony przez nazistów czasie
> II wojny światowej, powiedział kiedyś "człowiek jest gotowy wziąć na
> siebie każde cierpienie jeżeli widzi w nim jakiś sens". Frankl w
> oparciu o swoje gorzkie doświadczenie wyniesione z obozów
> koncentracyjnych, bezpośrednio obserwując tych, którzy przetrwali
> nazistowskie okrucieństwa, i tych którzy zginęli, stwierdził, że
> przeżycie nie zależy od młodego i silnego ciała, ale od duchowej siły,
> jaką czerpiemy z przekonania o słuszności celu do którego dążymy z
> poczucia sensu i doświadczeń które ono niesie.
> Odnalezienie sensu w cierpieniu pomaga radzić sobie nawet w
> najtrudniejszych momentach w życiu, chociaż nie jest to łatwe. Często
> wydaje nam się, że cierpienie wybiera nas losowo, bezsensownie i
> niewybrednie, nie mówiąc już o celu pozytywnym. Kiedy cierpimy, całą
> energię skupiamy na myśleniu o tym jak od tego cierpienia uciec, W
> momencie kiedy doświadczamy kryzysów i tragedii, odkrycie sensu w
> cierpieniu wydaje się niemożliwe. Często nie jesteśmy wówczas w stanie
> zrobić nic innego jak tylko znosić ból. Zupełnie naturalnym odruchem
> jest postrzeganie cierpienia jako czegoś bezsensownego i
> niesprawiedliwego oraz zastanawianie się "Dlaczego ja?. Na szczęście w
> okresach względnej beztroski, w czasie przed i po ciężkich przeżyciach
> możemy rozważyć kwestię cierpienia, spróbować zrozumieć jego sens.
> Czas i wysiłek jaki na to poświęcimy, zwróci nam się z nawiązką, kiedy
> cierpienie znów nas dotknie. Aby jednak otrzymać tę nagrodę, musimy
> poszukiwać sensu w cierpieniu już teraz, kiedy wszystko idzie w miarę
> dobrze. Drzewo o mocnych korzeniach przetrwa bowiem najgwałtowniejszą
> burzę, ale nie może zacząć wypuszczać tych korzeni dopiero wtedy kiedy
> burzowe chmury pojawią się na horyzoncie.
> Jak więc rozpocząć poszukiwanie sensu w cierpieniu? Dla wielu ludzi
> zaczyna się ono w wyznawanej przez nich religii- chociaż różne systemy
> religijne różnie traktują sens ludzkiego cierpienia, każdy z nich
> proponuje pewne strategie radzenia sobie z nim, oparte na podstawowych
> naukach danej tradycji religijnej. Według nauk buddyzmu i hinduizmu na
> przykład, cierpienie jest rezultatem naszych własnych negatywnych
> działań wykonanych w przeszłości katalizatorem dążenia do duchowego
> wyzwolenia.
> W systemie judeochrześcijańskim uznaje się, że wszechświat został
> stworzony przez dobrego i sprawiedliwego Boga i chociaż jego
> mistrzowski plan jest tajemniczy i nieodgadniony, wiara i zaufanie do
> Jego mądrości pozwala łatwiej znosić cierpienie wierząc, jak mówi
> Talmud, że "wszystko co robi Bóg jest najlepsze". I chociaż życie jest
> nadal bolesne, ufamy, podobnie jak kobieta rodząca dziecko, że ból ten
> wynagrodzi późniejsze spełnienie. Wyzwanie w obliczu którego stawiają
> nas te tradycje, polega na tym, że w przeciwieństwie do narodzin
> dziecka, ów ostateczny cel często nie zostaje nam ujawniony. Ci
> jednak, którzy mocno wierzą w Boga, są przekonani, że cierpienie
> czemuś ostatecznie służy. Jak mówi mędrzec hasydzki "Kiedy człowiek
> cierpi nie powinien mówić <To złe! To złe!>". Nic co Bóg zsyła na
> człowieka nie jest złe. Można natomiast powiedzieć <To gorzkie! To
> gorzkie> - niektóre leki robi się bowiem z gorzkich ziół.". Tak więc z
> perspektywy judeochrześcijańskiej cierpienie służy wielu celom: może
> prowadzić i potencjalnie wzmocnić naszą wiarę, zbliżyć do Boga w
> sposób bardzo zasadniczy i intymny lub też rozluźnić więzy łączące nas
> ze światem materialnym i sprawić, że w Bogu będziemy szukać
> ostatecznego sensu.
Cierpimy bo chcemy ...i tyle .. czasem świadomie, czasem nie.. cierpienie
bierze się z czegoś .. co zazwyczaj sami "psujemy" (nie mówie tu o śmierci
kogoś bliskiego - bo to inny rodzaj cierpienia). Może gdybyśmy zastanawiali
się nad każdą rzeczą, którą robimy dokładniej, naszych cierpień byłoby
mniej.
|