Data: 2002-02-28 16:43:19
Temat: Re: cierpienie
Od: "Little Dorrit" <z...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:52a6.00000dda.3c7dec7e@newsgate.onet.pl...
> Dorrit:
>
> > Małe sprostowanie - uchodzi za niewinnego. Dopiero kara nadaje mu
piętno.
> > Złodziej, który nie daje się przyłapać nie przestaje byc złodziejem
>
> Mowilas o osobie _podejrzanej_ o gwalt. Byc podejrzanym a byc sprawca to
dwie
> rozne sprawy. Przykladowo ktos moze podejrzewac Cie o glupote - jestes
wiec
> automatycznie glupia? Podejrzewac mozna wszystkich o wszystko - zaden
problem.
Podejrzewać wszystkich o wszystko to paranoja. Natomiast zanim sędzia
nazwie kogoś gwałcicielem, taki człowiek w procesie karnym nazywany jest
podejrzanym, a prokuratura zajmuje się zbieraniem dowodów jego winy.
Oczywiście Ty, jako osoba prywatna, możesz kogoś podejrzewać i o gwałt i o
głupotę /to drugie jest niekaralne :) /. Ale biada Ci, jeżeli nie masz
przekonywujących dowodów przestępstwa. Stajesz się wtedy oszczercą, co nie
znaczy, że gwałciciel automatycznie staje się niewinnym czlowiekiem.
Dorrit
> pozdrawiam
> --
> Zelig9
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|