Data: 2002-03-04 09:47:05
Temat: Re: cierpienie
Od: <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> czemuś ostatecznie służy. Jak mówi mędrzec hasydzki "Kiedy człowiek
> cierpi nie powinien mówić <To złe! To złe!>". Nic co Bóg zsyła na
> człowieka nie jest złe. Można natomiast powiedzieć <To gorzkie! To
> gorzkie> - niektóre leki robi się bowiem z gorzkich ziół.". Tak więc z
> perspektywy judeochrześcijańskiej cierpienie służy wielu celom: może
> prowadzić i potencjalnie wzmocnić naszą wiarę, zbliżyć do Boga w
> sposób bardzo zasadniczy i intymny lub też rozluźnić więzy łączące nas
> ze światem materialnym i sprawić, że w Bogu będziemy szukać
> ostatecznego sensu.
Witam.
Jakoś mi ten watek umknal ale jest.
Tak czy inaczej moim skromnym zdaniem cierpienie odgrywa bardzo wazna role w
naszym zyciu bo to ono szlifuje nasz charakter. fakt ze natura czlowieka jest
dazenie do przyjemnosci i piekna ale czyz potrafimy sie nim dzielic ??
Cierpienie powoduje w/g mnie glebsze spojrzenie w siebie i jakzesz potrzebna
reflekcje.
Pozdrowko
Zulu
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|