Data: 2000-07-04 10:17:13
Temat: Re: ciężka sprawa...
Od: "Piotr Chmielewski" <c...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
hm... moim zdaniem seks jest zawsze w pewnym stopniu zobowiazujacy (jesli
uczciwie traktuje sie innych) i sadze ze moze sie przerodzic w cos
powazniejszego.
Użytkownik Olga <o...@o...pll> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8js7gf$jfv$...@h...man.lublin.pl...
>
> Piotr Chmielewski napisał(a) w wiadomości:
> <8js46n$c6v$1@sunsite.icm.edu.pl>...
> >poza tym skad wiesz czy potem nie wynikna inne sytuacje, ktore nie okaza
> sie
> >tylko epizodem...
>
>
> jako przedstawiciel niezobowiazujacego seksu myslisz, ze czasem przeradza
> sie on w cos powazniejszego?
>
>
|