Data: 2002-11-26 22:18:41
Temat: Re: ciśniniomierze
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jurek wrote:
>
> > Nie wiem czy znacznie, bo na gieldzie te elektroniczne widzialem od 70
> > zl.
> > Zakladasz na przegub, naciskasz start, pompuje, a potem pomiar i odczyt
> > + zapis wyniku do pamieci.
> > Jest to prawdziwa rewelacja.
> > Czemu wczesniej nie zakladano opaski uciskowej na przegub ?
>
> A widziales zeby teraz lekarz uzywal aparat zakladany na przegub? Sa one po
> prostu mniej dokladne od tych tradycyjnych i nie nadaja sie do dokladnego
> pomiaru cisnienia. Jest z nimi taka sama sytuacja jak z podrecznymi
> aparatami do pomiaru poziomu cukru we krwi: moga byc uzyteczne jesli sa
> uzywane regularnie, dzien w dzien, bo wtedy moga wykryc zmiany cisnienia w
> czasie, ale wyniki ich pomiarow sa niemiarodajne i potrzebna jest
> weryfikacja za pomoca standardowego aparatu. Za najdokladniejsze aparaty
> wazane sa rteciowe (te w takim metalowym pudelku z "termometrem" w
> pokrywie).
>
> Ale jesli juz kots naprawde chce kupic taki elektroniczny bajer, to napewno
> odradzalbym kupowanie takich za 70zl. Mysle ze taka "oszczednosc" moze
> pociagnac za soba znacznie wieksze straty.
Czyje straty, handlowcow ?
To sa markowe produkty importowane z Niemiec, tyle ze sprowadzone w
duzych ilosciach i stad tak ceny spadly.
|