Data: 2002-02-18 21:31:44
Temat: Re: co dalej
Od: "Becchino" <b...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7e4b.000002aa.3c713464@newsgate.onet.pl...
> jeszcze prawie pol dekady do 30-tki a czuje sie wrakiem czlowieka. kocham
zycie
> i kocham siebie ale... pustka. koncze dom swojego zycia, wszystko co
chcialem
> osiagam, zawsze liczylo sie dla mnie tylko byc pierwszym, najlepszym.
kobiety -
> kiedys byly dla mnie motorem, ale wszystkie(go) juz probowalem, wszystko
juz
> bylo, nie latwe przygody, naprawde probowalem juz wszystkiego - ostatni
> zwiazek, najdluzszy 1,5 roku... i pustka... Jak narodzic sie na
nowo??????????
> mam wszystko, przezylem wszystko.
Jezeli bedziesz mial 70 lat, Twoje zycie sie nie zmieni, doswiadczenia
pozostana te sam, to wtedy przyznam Tobie racje. Potwierdze, ze przezyles
wiele i los nie bardzo Tobie sprzyjal. Ale nie mow w polowie dekady do
30tki, ze przezyles wszystko i nie ma juz nic. Do czasu kiedy bedziesz mial
wiecej przed niz za te slowa nie beda mialy podstaw.
|