Data: 2007-08-04 07:05:00
Temat: Re: co do czerwonej sukienki?
Od: Marta Góra <m...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 1 Aug 2007 17:36:11 +0200, Kama napisał(a):
> Do tej soboty już chyba nie zdążę:( Za 2 tygodnie nastęne wesele, duzo
> wazniejsze, może do tego czasu coś znajdę... A w tę sobotę to chyba
> jasnobeżowe szpileczki ubiorę i bez torebki... Innej możliwości w szafie nie
> mam:(
Ryłko ma spory wybór sandałków, mnie tam udało się kupić właśnie takie z
cieniutkich paseczków na niezbyt wysokim obcasie. Delikatne, subtelne
akurat do letnich kiecek. Przeciwwaga dla ciężki klapiorów z drewnianą
podeszwą. Akurat zależało mi na czarnych a w sklepach głównie beże,
czerwienie i złoto. Albo szpilka na 10 cm... Był też spory wybór złotych,
ale nie sprawdziłam producenta:(
Może niekoniecznie w Galerii, zdaje się na Floriańskiej i na Szewskiej
masz sklep z ich butami. No i ceny do zaakceptowania, zwłaszcza po
obniżkach:)
Pozdrawiam,
Marta
|