Data: 2003-07-16 09:23:08
Temat: Re: co do włosów na ślub
Od: "Tusia" <f...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> napisał
> To było tak :) : naoglądałam się w gazetach i necie ślicznych delikatnych
> ozdób do włosów, wymyśliłam sobie , że będzie to taka delikatna np. tiara
w
> kolorze starego zlota, lub coś podobnego co pasowałoby do sukni ecru
> wykończonej koronką wpadającą w stare zoto. Przepełniona tymi wizjami
> poszłam na poszukiwania i............ , no właśnie... guzik :(. W
sklepach
> panują aż kapiące od sztucznego złota monstra :(. Jabloneks jak widzę tez
> poszedł tym torem, po prostu tragedia. Znalazłam wprawdzie jedną rzecz,
> która jest w miarę ladna , prosta obręcz wysadzana kryształkami
ale........
> jest srebrna, co prawda jak się ja włozy we włosy to widać tylko te
> kryształki, ale wydaje mi się że są zbyt jasne , koleżanka mówi że
wyglądaja
> dobrze i będzie to owo pasowało. Mi wręcz przeciwnie, ale nie wiem czy nie
> jestem już przewrażliwiona na punkcie tego całego wesela , proszę o pomoc.
>
:( Lacze sie z Toba w bolu. Kilka tygodni temu przezywalam to samo..
Niestety w sklepach mozna zlalezc jedynie te monstra.. Nie rozumiem
dlaczego - coraz wiecej dziewczym ma suknie ecru ze zlotymi dodatkami.. Moze
kiedys sie to zmieni. Ja niestety swoich wymarzonych ozdob nie znalazlam i w
desperacji kupilam calkiem ladniutki naszyjnik z rozyczek w tonacji
ecru-zloto i pociachalam go na kawalki ;) Dla rownowagi na szyje zrobilam
sobie naszyjnik z ozdoby do wlosow :P Nakombinowac sie trzeba, ale sprobuj
znalezc cos niekonwencjalnego, niekoniecznie przeznaczone do ww celu ;)
Pozdrawiam i zycze owocnych lowow
|