Data: 2001-04-23 00:06:43
Temat: Re: co ja mam robic?
Od: Ewa <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wiesz? tak Cie czytam i nie wiem juz o co naprawde Ci chodzi, z czym lub
kim walczysz...
Jesli chcesz byc z kims innym nie moze byc mowy o seksie z poprzedniczka
i to nie tylko
z powodu uczciwosci w stosunku do nowej partnerki, ale rowniez w
stosunku do siebie
samego. Ile Ty masz lat, ze wierzysz w przyjazn kiedy konczy sie
uczucie? ONA WTEDY NIE
ISTNIEJE.
A nowa partnerka - jesli szukasz partnerki, kobiety, ktora bedziesz
kochal, ktorej bedziesz
ufal - jakie znaczenie ma uroda? Czy nie wiesz, ze mozna byc po prostu
dobrze zrobionym?
Milo jest miec na kim zawiesic oko, ale z ladnej miski bardzo rzadko
mozna sie najesc.
Czemu nie piszesz o jej wnetrzu? Nie ma go?? A studia? czy to, ze je mam
stawia mnie wyzej?
Dziwnie rozumujesz, bardzo dziwnie...
Zastanow sie czego tak naprawde chcesz - pamietaj, ktos kto zawiodl
nasze zaufanie nie
zasluguje na "stracenie", ale nigdy juz w pelni go nie odzyskujemy w
stosunku do tego kogos.
Jesli chcesz zyc musisz zyc bez niej, zostawic juz przeszlosc; mozesz
tez wegetowac katujac
sie nia - wybor nalezy do Ciebie.
Pozdrawiam
Ewa
|