Data: 2001-04-23 05:54:23
Temat: Re: co ja mam robic?
Od: "<Andro>" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
U_ytkownik tadziu <t...@p...onet.pl> w wiadomo_ci do grup
dyskusyjnych napisa_:9bvm48$p2u$...@n...tpi.pl...
> no i stało sie... dzisiaj po szczrej rozmowie zostalismy e-boyfriend i
> ex-girlfriend ....... zobaczymy jak długo....zaczne sie spotykać z kimś
> (pierwsze lody przełamane), ale to nie jest ona .....jezeli chodzi o całą
> oprawe to np. liczą sie dla mnie studia ...a ona ich nie ma (nowa pani)
jest
> ładniejsza itp. ale sam nie wiem co z tego wyjdzie mój kontakt dalej z
nią
> trwa (stara pani ) sam nie wiem ...... nie umiem zerwc totalnie
kontaku....
> za bardzo mi zalezy na niej.. moze dlatego ze do tej pory współzyjemy ze
> sobą... to jest jak magnes.....sami wiecie...jezeli sie kogos kocha to sex
> itp. daje najwiekszą przyjemność ale nie tylko o to chodzi wiem o tym ?
>
>
naprawe uwierz mi ze ja tak samo mysle...ze to byla wlasnie ONA - z nia
chcialem spedzic reszte zycia i byc z nia na zawsze....ale widocznie nie
bylismy sobie przeznaczeni.
a przyjazni nie moze byc-dla niej to wygodne bo bedzie cie miala pod reka
jak jej cos nie wyjdzie a dla ciebie to katorga bo ciagle bedziesz sobie cos
obiecywal -musisz o niej zapomniec naprawde.
|