> hehe
> siedzialem nie na grupie
> a na prywatnej (swojej) dupie
> :)
> caly czas zamierzalem zejsc do piwnicy po dlutka
> i jakies drewiennko
> ale zlecial dzien na ogladaniu tv
> czytaniu ksiazki
> i surfowaniu po sieci

Ja za to podziwiałem owoce dyni ozdobnej
- fantastyczne barwy i kształty.
Zebrałem ich mnóstwo i przyozdobiłem nimi
całe mieszkanie.

Wiesz, u nas się ociepliło, pada kochany deszczyk
i czego więcej chcieć do szczęścia.
> :(
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Podsumowując, dzisiaj było fajnie.
Jak rozmawiają tylko dwie osoby nie ma bajzlu.
Oczywiście prowadziliśmy dialog eleganckim językiem
na eleganckie tematy:-)

Pozdrawia boletus