Data: 2008-06-20 14:57:41
Temat: Re: co łatwiej zrobić
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal pisze:
>> a pewnie że masz. i miej sobie na wieki wieków ament.
>> wpisujesz się w zabawny nurt krytyków książki, przed jej
>> przeczytaniem. jasnowidz? nie, idący za przewodnikiem :)
>
> Jest nas więcej niż tych niezabawnych. :D
tak, wiem! to się nazywa: stado.
już celniej tego nie mogłeś ująć!
:)
>>> Twoimi autorytetami, jak wynika z Twoich wypowiedzi są
>>> Ci, których ja uważam za pseudohistoryków.
>
>> udowodnij, że to moje autorytety.
>
> Komu? Opłaci mi się? ;)
oczywiście, że ci się nie opłaci, bo musiałbyś uznać swoją porażkę na
tym polu. :)
>>> Grzebie na zlecenie ugrupowania politycznego. Nie za darmo. A to
>>> ugrupowanie jest opanowane obsesjami. Szuka wciąż rzeczy, których nie
>>> można znaleźć. Nie mowiąc o tym, że są brzydcy.
>
>> poproszę o dowody na to zlecenie.
>> jakiekolwiek.
>
> Nie za dużo wymagasz? Pokory nieco!... ;)
rzeczywiście, wymagałem argumentów za twoją hipotezą.
zapomniałem, że nie uznajesz takiej linii dyskusji :)
>> obrażalski michałek z ciebie
>> ile ty masz lat na karku?
>> :)
>
> Czy ja Cię pytam o dane osobowe? Chroni mnie ustawa. A co to niby
> miałoby zmienić w naszej rozmowie, jak poznasz datę mojego urodzenia,
> adres, stan majątkowy?... Pogięło Cię? :)
no, jeszcze sie naburmuszasz!
stary, a głupi!
:D
>>> Wystarczy jeden powód, żeby mieć o Tobie zdanie. :)
>
>> i jak rozumiem, masz już wyrobione, zgadza się?
>
> Tego nie wiem. Nie jesteś bez szans, nie ode mnie to zależy.
interesujące. myślisz, że będę zabiegał?
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
|