Księżniczka Telimena (gsk) pisze:

> Z moim mężem znamy się 13 lat. Ja jestem mocno emocjonalna. Jak myślisz,
> dlaczego nie kusi go czytanie mojego pamiętnika? - odpowiem: ponieważ

Ponieważ ma na tyle kultury, że nie czytuje cudzych listów, pamiętników
and so on? Naprawdę uważasz, że każdy inny mąż każdej innej żony
normalnie by taki pamiętnik wziął i przeczytał?
A swoją drogą ciekawą drogę komunikacji sobie wybrałaś z mężem -
zostawiasz na widoku pamiętnik, może przeczyta i się dowie, co Cię gnębi.

> zna mnie na wylot i niewiele robi sobie z tego co tutaj uważane jest za
> wielką sprawę.

A słuchaj, nie przyszło Ci do głowy, że Twój mąż może potrzebować
prawdziwych emocji zamiast wiecznych egzaltacji i iluzji swojej żony i
może dlatego tak bardzo oddaje się pracy, bo ona mu te prawdziwe emocje
dostarcza (kochankę odrzucam oczywiście ;-) )?

Pozdrawiam
Ewa