« poprzedni wątek | następny wątek » |
241. Data: 2007-09-11 15:01:51
Temat: Re: co mam zrobić?McDreamy or McSteamy? *Lolalna Loja*. Seriously?. Seriously.
>> Jesli decydujesz sie rozstrzasac swoje problemy malzenskie na forum,
>> to
>> trzeba pamietac o plusach i minusach takiego wygadywania sie.
>
> No własnie. A wydawałoby sie, że takie grupy są po to, żeby się wspierać
> a nie kopać dołki, kłuć szpilkami i wydrapywac oczy.
Loja, na litość!
To jest Usenet, a nie gabinet terapeuty.
To jest grupa _dyskusyjna_ (w dodatku publiczna, a nie zamknięta
malingowa), a nie grupa _wsparcia_.
Te grupy nie słuzą do klepania po pleckach i podtykania rękawów do
wypłakania, nigdy nie służyły i nigdy nie będę temu służyć.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
242. Data: 2007-09-11 15:03:05
Temat: Re: co mam zrobić?zona alberta wrote:
> Księżniczka Telimena (gsk) twierdzi, że:
>
>> NIe, nie, nie... jak przeczytasz ten wątek to pisałam o snach, że po
>> śnie w którym występowała moja dawna miłość czułam, ze nadal coś do
>> niego czuję.
>
> Nie, nie, nie. Przeczytałam tamten wątek i pisałaś wtedy "Kiedy ksiądz
> udzielał nam ślubu, ja w
> myślach przysięgałam komuś innemu." I nie było to we śnie.
No, ale to nie ma związku ze snem. To jest zupełnie inna sprawa.
>> Dawno mi się nie śnił i teraz go nie kocham :)
>
> Chyba, że znowu Ci się przyśni.
No... on albo inny chłopak z dawnych lat :)
>> Już pisałam, że nie mogę, bo córka jest w okresie rekonwalescencji :(
>
> To wiem, ale napisałaś to po tym poście.
Ok.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
243. Data: 2007-09-11 15:09:57
Temat: Re: co mam zrobić?truskawa wrote:
> On 11 Wrz, 14:02, "Agnieszka" <a...@z...pl> wrote:
>> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w
>> wiadomościnews:fc60a4$fr0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tu nie stosuje sie skrotow myslowych tu trzeba lopatologicznie:-)
> Truskawa
> ktorej naprawde nie chce sie wyjasniac co ma umiejetnosc sluchania do
> potrzeby kontrolowania.
A ja bym jednak poprosiła o wyjaśnienie.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
244. Data: 2007-09-11 15:11:05
Temat: Re: co mam zrobić?Lia pisze:
> Loja, na litość!
Pratchett mi się przypomniał ;P
> To jest Usenet, a nie gabinet terapeuty.
> To jest grupa _dyskusyjna_ (w dodatku publiczna, a nie zamknięta
> malingowa), a nie grupa _wsparcia_.
Niom. Jakby coś takiego napisała na gitarowej na ten przyklad
(funkcjonując na niej od jakiegoś czasu) to może z jedną wypowiedź w tym
stylu by przeczytała. Tyle, że tam się ludzie lubią. I nie dzielą na
real i wirtual.
> Te grupy nie słuzą do klepania po pleckach i podtykania rękawów do
> wypłakania, nigdy nie służyły i nigdy nie będę temu służyć.
TE może nie. Tylko ciekawe czemu w takim razie mają służyć?
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
245. Data: 2007-09-11 15:12:33
Temat: Re: co mam zrobić?truskawa pisze:
>>>> Dokladnie tak. Uważam, że zachowujecie się po chamsku.
>>> Moze przeczytaj jeszcze raz wszystko to co Ty tu napisalas.
>> Proszę bardzo paluszkiem. Gdzie w tym wątku napisałam coś po chamsku (i
>> nie przeprosiłam - Lia faktycznie poczuła się urażona). Cytaty.
>> Konkretnie. Nie merytoryczne wypowiedzi tylko zwykle chamstwo i
>> jeżdżenie po człowieku zupełnie bez sensu. Gdzie to jest.
>
> A moze przyklady na to chamstwo ze strony innych?
Musiałabym 1/3 wątku zacytować przynajmniej.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
246. Data: 2007-09-11 15:12:50
Temat: Re: co mam zrobić?On 11 Wrz, 16:56, Lolalna Loja <shure1@nospam_o2.pl> wrote:
> truskawapisze:
>
> > Moge zapytac ile biezesz za te adwokackie uslugi?
>
> Przeszkadza Ci?
"Ani grzebi, ani zieje";-) Pytam bo moze kiedys ja bede w potrzebie:-)
> Bo Teli pisze o sobie a Ty piszesz o niej. Widzisz drobną różnicę?
Teli pisze o sobie i o swoim mezu.
> Jak myślisz - czy to zalezy od grupy na ktora się pisze?
>
> L.
Nie wiem, nie poczytuje za duzo.
Truskawa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
247. Data: 2007-09-11 15:14:36
Temat: Re: co mam zrobić?Lia wrote:
> McDreamy or McSteamy? *Księżniczka Telimena (gsk)*. Seriously?.
> Seriously.
>
>> Ciekawe, czy w chwili, kiedy jesteś na męża zła nie napisałabyś
>> jakichś mocniejszych słów?
>
> Nie napisałabym, brudów nie pierze się publicznie.
Każdy ma swoje sposoby, a poza tym pranie brudów wyobrażam sobie nieco
inaczej. Ta grupa IMO służy m.in. do rozmów na takie tematy.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
248. Data: 2007-09-11 15:16:09
Temat: Re: co mam zrobić?McDreamy or McSteamy? *Lolalna Loja*. Seriously?. Seriously.
>> Loja, na litość!
>
> Pratchett mi się przypomniał ;P
Ja niepratchettowa jak dotąd, więc nie łapię ;)
>> To jest Usenet, a nie gabinet terapeuty.
>> To jest grupa _dyskusyjna_ (w dodatku publiczna, a nie zamknięta
>> malingowa), a nie grupa _wsparcia_.
>
> Niom. Jakby coś takiego napisała na gitarowej na ten przyklad
> (funkcjonując na niej od jakiegoś czasu) to może z jedną wypowiedź w tym
> stylu by przeczytała. Tyle, że tam się ludzie lubią. I nie dzielą na
> real i wirtual.
A tu się dzielą?
Nie zauważyłam. Na zadnej z grup, gdzie są spotkania IRL czegoś takiego nie
zauważyłam.
>> Te grupy nie słuzą do klepania po pleckach i podtykania rękawów do
>> wypłakania, nigdy nie służyły i nigdy nie będę temu służyć.
>
> TE może nie. Tylko ciekawe czemu w takim razie mają służyć?
Grupy dyskusyjne służą prowadzeniu dyskusji. I tak to jest już, że jak się
wszyscy zgadzają i mają takie samo zdanie to dyskusja nie bardzo ma rację
bytu, bo wystarczy by kazdy w jednym poście przytaknął.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
249. Data: 2007-09-11 15:16:21
Temat: Re: co mam zrobić?truskawa pisze:
>>> Moge zapytac ile biezesz za te adwokackie uslugi?
>> Przeszkadza Ci?
>
> "Ani grzebi, ani zieje";-) Pytam bo moze kiedys ja bede w potrzebie:-)
Jak się zgadzam z pogladem to nic. Jak się nie zgadzam to nie stać Cię ;)
>> Bo Teli pisze o sobie a Ty piszesz o niej. Widzisz drobną różnicę?
>
> Teli pisze o sobie i o swoim mezu.
Uhm. A Ty piszesz o niej i JEJ mężu.
>> Jak myślisz - czy to zalezy od grupy na ktora się pisze?
>>
> Nie wiem, nie poczytuje za duzo.
Poczytaj. Nie babskich, bo tam to norma (co tez nie za bardzo rozumiem)
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
250. Data: 2007-09-11 15:21:19
Temat: Re: co mam zrobić?McDreamy or McSteamy? *Księżniczka Telimena (gsk)*. Seriously?. Seriously.
>>> Ciekawe, czy w chwili, kiedy jesteś na męża zła nie napisałabyś
>>> jakichś mocniejszych słów?
>>
>> Nie napisałabym, brudów nie pierze się publicznie.
>
> Każdy ma swoje sposoby, a poza tym pranie brudów wyobrażam sobie nieco
> inaczej. Ta grupa IMO służy m.in. do rozmów na takie tematy.
Kwestia klasy.
IMO ta grupa służy do omawiania problemów, a nie do pisania mocnych słów o
własnym męzu - niezależnie od tego czy jest się złym na męża czy nie. To
wzasadzie jest mocno analogiczne do posiadania kregoslupa moralnego
niezależnie od nadarzających się okazji.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |