« poprzedni wątek | następny wątek » |
231. Data: 2007-09-11 14:48:37
Temat: Re: co mam zrobić?truskawa pisze:
>> Dokladnie tak. Uważam, że zachowujecie się po chamsku.
>>
> Moze przeczytaj jeszcze raz wszystko to co Ty tu napisalas.
Proszę bardzo paluszkiem. Gdzie w tym wątku napisałam coś po chamsku (i
nie przeprosiłam - Lia faktycznie poczuła się urażona). Cytaty.
Konkretnie. Nie merytoryczne wypowiedzi tylko zwykle chamstwo i
jeżdżenie po człowieku zupełnie bez sensu. Gdzie to jest.
> A'propos agresji, to chyba nie tylko ja Cie tak odbieram.
> A jesli tak to chyba popracuje nad nadwrazliwoscia:-)
Popracuj.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
232. Data: 2007-09-11 14:48:41
Temat: Re: co mam zrobić?medea wrote:
> Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>
>> Wierz mi, że bardzo dobrze. Zresztą nie mój ci on.
>
> Myślałam, że jest już na wiecznych wakacjach na Hawajach ;-).
>
>> Ty też w jego istnienie nie wierzysz?
>
> Wierzę, bo w gabinecie, do którego chodzę jest podobnie luksusowo.
> Tylko że ja płacę za plombę przeciętnie 100-150zł, za czyszczenie (to
> mi się częściej zdarza niż plomby) około 60zł.
No cóż. Dyskusja nie ma sensu.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
233. Data: 2007-09-11 14:51:25
Temat: Re: co mam zrobić?medea pisze:
>> Trzy - bronię bo znów z dyskusji powiedzmy jako tako merytorycznej
>> robi się huzia na Józia. I cholernie mi się to nie podoba.
>
> To daj szansę Teli, żeby się wypowiedziała, czy ta dyskusja _jej_ się
> nie podoba, bo dotyczy głównie _jej_ życia.
Coś sie nie odzywa, wiec chyba można to uznać za formę wypowiedzi.
> Mam wrażenie, że
> niepotrzebnie się tak emocjonujesz za nią.
Nie emocjonuję się. Mówię co MI się nie podoba.
> Jej, jak widać, nie rusza to
> tak bardzo, jak Ciebie dyskusje na _Twój_ temat i roztrząsanie Twojego
> życia.
Dlatego nie rozpoczynam tego typu dyskusji. Bo wiem, że nawet
najbardziej konkretne pytanie (a miałabym kilka), że o "wyżaleniu się"
nie wspomnę trafi na bandę hien, które zamiast pomóc rozszarpią na
kawałki. Taki fun.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
234. Data: 2007-09-11 14:52:39
Temat: Re: co mam zrobić?Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
> Co do Lolalnej Loji to i tak podziwiam, że wstawiając
> się poniekąd za mną bierze na klatę całą złość drzemiącą w niektórych
> tutaj piszących.
Nie podziwiaj. Mnie to po prostu już nie rusza.
I dobra rada: zakończ ten wątek.
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
235. Data: 2007-09-11 14:53:18
Temat: Re: co mam zrobić?On 11 Wrz, 16:45, Lolalna Loja <shure1@nospam_o2.pl> wrote:
> truskawapisze:
>
> >> Nie ma agresji. Po prostu nie podoba mi się, że kazdy, nawet najmniejszy
> >> problem kończy się tutaj zakladaniem, że ma się męża tyrana, albo
> >> zdradzającego albo ma się kłopoty z osobowością, albo katuje się
> >> dziecko, albo jeszcze coś w bardzo podobnym stylu.
> > Ludzie po prostu przedstawiaja tu podane sytuacje z roznych pkt
> > widzenia.
>
> Obawiam się, że raczej świetnie sie bawią kosztem cudzych nerwów.
>
> > A to ma, ze Teli tu zaczela o rozwodzie.
>
> Ale zasadniczo jak narazie przestała.
>
> > Rozpatrujemy ja pod roznym katem, m.in. zdrady malzenskiej.
>
> Pomysł został odrzucony przez Telimenę jako mało realistyczny, jednak Wy
> dalej przecie, że "może nie znasz swojego męża" i tak dalej. Dość typowe
> moim zdaniem.
>
> > Pisalam o tej zdradzie, bo jak to w zyciu zainteresowany dowiaduje sie
> > ostatni.
>
> No trudno, żeby pierwszy...
>
> > Chcialam przedstawic, ze czasem rzeczy pozornie niemozliwe staja sie
> > mozliwe i zaczynaja dotyczyc nas.
>
> Bywa. Ale nie należy ich zakładać. Zwłaszcza, jeżeli w ten sposób można
> oczernić kogoś zupełnie niesłusznie.
>
> > Ty naskakujesz na mnie, ze mam sie rozwodzic, to Ci wyjasnilam czemu
> > nie zamierzam.
>
> Nie tak. Napisałam, że jeśli nie ma się zaufania do drugiej połowy to
> lepiej od razu się rozwieść a nie, że Ty masz się rozwieść.
>
> > I nie namawiam Teli, zeby stracila zaufanie do swojego meza, tylko
> > zeby sie zastanowila.
>
> Ona już się zastanowiła.
>
> L.
Moge zapytac ile biezesz za te adwokackie uslugi?
Teli zaczela. Teli skonczyla. Bacznosc. Spocznij:-)
Teli siada i pisze co jej slina na jezyk przyniesie, czy tez na
paluszki.
Teli wylacza komputer.
Skoro Teli mowi co mysli, dlaczego inni nie moga tego robic?
Jesli decydujesz sie rozstrzasac swoje problemy malzenskie na forum,
to
trzeba pamietac o plusach i minusach takiego wygadywania sie.
A co do zachowan. Ludzie sa rozni, spokojni, nerwowi, mili, niemili
itd.
Wystepujac badz co badz "publicznie" trzeba sie liczyc z rozna
reakcja.
Truskawa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
236. Data: 2007-09-11 14:56:20
Temat: Re: co mam zrobić?truskawa pisze:
> Moge zapytac ile biezesz za te adwokackie uslugi?
Przeszkadza Ci?
> Teli zaczela. Teli skonczyla. Bacznosc. Spocznij:-)
No spocznij sobie, spocznij. Ja nie bronię.
> Teli siada i pisze co jej slina na jezyk przyniesie, czy tez na
> paluszki.
> Teli wylacza komputer.
> Skoro Teli mowi co mysli, dlaczego inni nie moga tego robic?
Bo Teli pisze o sobie a Ty piszesz o niej. Widzisz drobną różnicę?
> Jesli decydujesz sie rozstrzasac swoje problemy malzenskie na forum,
> to
> trzeba pamietac o plusach i minusach takiego wygadywania sie.
No własnie. A wydawałoby sie, że takie grupy są po to, żeby się wspierać
a nie kopać dołki, kłuć szpilkami i wydrapywac oczy.
> A co do zachowan. Ludzie sa rozni, spokojni, nerwowi, mili, niemili
> itd.
Jak myślisz - czy to zalezy od grupy na ktora się pisze?
L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
237. Data: 2007-09-11 14:57:17
Temat: Re: co mam zrobić?Szpilka wrote:
> Użytkownik "Księżniczka Telimena (gsk)" <c...@W...pl>
> napisał w wiadomości news:fc60dj$g2c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> I nigdy nie masz wrażenia, że coś wystukałaś za dużo?
Może tak, ale to wszystko w granicach rozsądku.
>> Ja nie robię z siebie idiotki - ja piszę to co czuję, a skoro Ty
>> mnie tak odbierasz to Twoja sprawa.
>
> W niektórych momentach odbieram - przykro mi. Może to nawet za mocne
> słowo, ale tak jak sama twierdzisz jesteś osobą niedojrzałą,
Nie sądzę, ale czasami może to być tak odbierane.
i mam
> wrażenie że nie do końca zdajesz sobie sprawę jakie skutki może za
> sobą ponieść takie wywnętnianie się na necie.
jakie?
>> Nie staram się na siłę być miłą i lubianą , bo po co? Szanuję tych, z
>> którymi rozmawiam, a że mamy inne poglądy, inne życie to normalne.
>
> Mogę Ci powiedziec że w pewnych kwestiach mam bardzo podobne zycie do
> Twojego. Mam 2 dzieci, mąż bardzo dużo pracuje, często musze sobie
> radzić sama, organizować czas, różne wyjścia biorąc pod uwagę
> nieobecnośc mojego męża. Często na to narzekam że on dużo pracuje,
> ale zawsze czekam aż wróci, staram się spędzać miło razem chwile, i
> nie przeszkadza mi jak się kąpie :->
Ciekawe, czy w chwili, kiedy jesteś na męża zła nie napisałabyś jakichś
mocniejszych słów? Bo ja czasamin też się cieszę, że on jest taki zaradny,
jestem z niego dumna, że robi wielkie rzeczy i fascynuje mnie, ale
przychodzi taki moment jak ostatnio, że mamy chore dziecko ja cały czas
funkcjonuję w stresie, a on jedzie na imprezę firmową na trzy dni.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
238. Data: 2007-09-11 14:57:58
Temat: Re: co mam zrobić?On 11 Wrz, 16:48, Lolalna Loja <shure1@nospam_o2.pl> wrote:
> truskawapisze:
>
> >> Dokladnie tak. Uważam, że zachowujecie się po chamsku.
>
> > Moze przeczytaj jeszcze raz wszystko to co Ty tu napisalas.
>
> Proszę bardzo paluszkiem. Gdzie w tym wątku napisałam coś po chamsku (i
> nie przeprosiłam - Lia faktycznie poczuła się urażona). Cytaty.
> Konkretnie. Nie merytoryczne wypowiedzi tylko zwykle chamstwo i
> jeżdżenie po człowieku zupełnie bez sensu. Gdzie to jest.
A moze przyklady na to chamstwo ze strony innych?
>
> > A'propos agresji, to chyba nie tylko ja Cie tak odbieram.
> > A jesli tak to chyba popracuje nad nadwrazliwoscia:-)
>
> Popracuj.
>
> L.
Juz sie biore do roboty:-)
Truskawa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
239. Data: 2007-09-11 14:58:42
Temat: Re: co mam zrobić?McDreamy or McSteamy? *Księżniczka Telimena (gsk)*. Seriously?. Seriously.
> Ciekawe, czy w chwili, kiedy jesteś na męża zła nie napisałabyś jakichś
> mocniejszych słów?
Nie napisałabym, brudów nie pierze się publicznie.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
240. Data: 2007-09-11 15:00:08
Temat: Re: co mam zrobić?medea wrote:
> Księżniczka Telimena (gsk) pisze:
>
>> Może tak być. Tylko ja tak mam? Serio pytam, czy nie macie czasami
>> takich snów, po których za kimś tęsknicie albo właśnie odżywają takie
>> uczucia? Bez przesady, żeby od razu miłość, ale jakoś tak myśli się
>> potem kilka godzin o tym kimś.
>
> Kurczę, Teli, ale Ty jesteś zakręcona! Naprawdę nie odróżniasz
> prawdziwych uczuć od chwilowych nastrojów, efemeryd?
Odróżniam, ale nie udaję, że nie istnieją. Jeśli coś takiego mi się
przytrafiło i o tym napisałam to dlaczego nikt nie powie "ok, mnie też się
czasami śnią takie rzeczy". Od razu jęki jaka to ja jestem dziwna i
zakręcona.
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |