Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "SJS" <s...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: co mi sadzi dęby?
Date: Fri, 26 Jun 2009 08:56:00 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 35
Message-ID: <h21re7$2p$1@inews.gazeta.pl>
References: <h20npp$di2$1@inews.gazeta.pl> <7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: apn-77-114-146-184.dynamic.gprs.plus.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1245999367 89 77.114.146.184 (26 Jun 2009 06:56:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 26 Jun 2009 06:56:07 +0000 (UTC)
Importance: Normal
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V14.0.8064.206
In-Reply-To: <7...@n...onet.pl>
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 14.0.8064.206
X-User: stefan.siudalski
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:225919
Ukryj nagłówki
Użytkownik "skryba" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:7...@n...onet.pl
...
>> Więc tak, posadzone z żołędzia dęby już maja po dobre 6-8 m
>> - ale dęby, małe, pojawiają mi się w przedziwnych miejscach w których na
>> pewno nikt z nas nie sadził
>> co, jakie zwierze moze byc takie zaradne?
>
> Gryzonie (nornice) robią zapasy na zimę. Często później nie trafiają do
> swoich
> zapasów i natura robi swoje. Podobnie dzieje się z orzechami laskowymi.
>
> Pozdrawiam pogodnie
Taka wersja by się zgadzała gdyby nie pewne ale
to ale to brak żołędzi w odległości dobrych 1000m - te moje dęby żołędzi
jeszcze nie miały a przynajmniej nie widziałem
podejrzewam ptaki a dokładnie sójki
podejrzewałem tez krety bo te zarazy wędrują pod ziemią i po 100-150m
jest możliwa tez taka kombinacja
ptaki przynoszą żołędzie, gubią je na ziemi
znajdują gryzonie lub krety? i dalej to wilgoć i czas
--------
zapytano mnie ile czasu potrzeba na to aby zasadzone z żołędzia dęby miały
po 6 m
sadziliśmy z córką żołędzie jesienią zbierając je pod dębami - czyli same
spadły, sadzimy
córka miała około 14 lat dziś ma 33 więc na mojej słabej ziemi /piach i
około 30-40 m piachu w głąb a tam pod spodem mamuty/ potrzeba było prawie 20
lat
sadziliśmy na głębokość sztychu szpadla, no może trochę płycej ale tak na
2/3
SJS
|