Data: 2004-08-30 21:46:30
Temat: Re: co odpowiedziec szefowi...
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Natek:
> Grzecznie a dosadnie? A może miło a opryskliwie? ;)
A moze grzecznie i milo? ;)
Np
- o! jak milo pana znowu slyszec! :)))
co tam slychac? a moze cos sie stalo? ;o
- <ple-ple-ple>
- och! przepraszam bardzo szefie, ale tymczasem musze
niestety pilnie konczyc; jesli mozna prosic: niech pan
zadzwoni za jakies za 15 minut? OK? dzieki szefie, na razie ;o
Jesli zadzwoni za ~10 minut:
- bardzo przepraszam szefie ale teraz nie moge rozmawiac;
oddzwonie do pana za 10 minutek i pogadamy na spokojnie;
na razie ;o
Nastepnego dnia w odpowiedzi na pytanie dlaczego nie
doczekal sie oddzwonienia - zapewnienie:
- ojej! calkiem wylecialo mi z glowy! zupelnie zapomnialem!
sorry szefie ;)
a o co chodzilo? :)
... itp. :)
PS: nazywa sie to ~potocznie: "spuszczanie na drzewo". :)
Fajne? ;)
--
Czarek
|