W artykule <bdhfsg$d8m$1@atlantis.news.tpi.pl>, Kinga pisze:

> Jaki kosmetyk po goleniu czy może nawet jaką maszynkę do golenia
> poradzilibyście mojemu biednemu mężusiowi, który po każdym goleniu ma
> mocno podrażnioną skórę i dużo czerwonych i czasem krwawiących krostek.
> Dodam, że mąż ma cerę suchą i nie trądzikową.

Nie tak dawno na grupie ktoś pisał, że miał podobny problem i okazało się,
że jest uczulony na metal, z którego robią ostrza maszynek do golenia.
Może warto zrobić testy alergiczne?

Poza tym ja bym radził:
- golić się porządną maszynką z wymiennymi nożykami, np. Gilette lub
Wilkinson (tej drugiej marki używam od dawna); wybrać któryś z droższych
modeli, w stylu ,,trzy elastyczne ostrza pokryte diamentem''

raczej nie elektryczną (podrażniała mnie), nie jednorazówkami (toż, ale
bardzo), nie żyletkami (takoż)

- oczywiście golić się z włosem; maszynki nie dociskać do skóry (niech się
opiera o nią jedynie i pociągać delikatnie)

- dobrze namydlić kremem do golenia do skóry wrażliwej, przy mydleniu sporo
wody, żeby wyszła bardzo leciutka i ,,poślizgowa'' piana

- po goleniu płyn bezalkoholowy (na przykład Dermika robi tonik
bezalkoholowy po goleniu);
acz moim zdaniem lepiej kosmetyk z niewielką ilością alkoholu - z
droższych może być Clinique lub Biotherm, z tańszych BodyShop ma dość
przyjemne

- poza tym jakiś kosmetyk łagodzący dla skóry, np. żel Dermiki do skóry
skłonnej do podrażnień

- twarz myć czymś bardzo łągodnym, w żadnym razie mydłem; może być jakiś
łagodny żel lub pianka (broń boże z kwasami czy do cery trądzikowej)

- na wieczór (w ciągu dnia, gdy trzeba, też) jakiś krem czy inne cuś
nawilżające do twarzy

- jeśli krwawiące krostki powstają z powodu niedostatecznego napięcia skóry
(na szyi), jakiś środek napinający, na tym to akurat panie znają się bez
porównania lepiej ode mnie

Konkretne marki kosmetyków chyba nie mają kluczowego znaczenia, mam wrażenie
po sobie.

Jeśli to wszystko nie pomoże, zrezygnować z golenia, przyzwyczaić się do
3-dniowego zarostu i podcinać trymerem.

Radek, pragnący dziwnego, KSG
--
Hrabina szła posuwistym krokiem przez krużganki, boazerie i lampasy swego
barokowego pałacu z II wieku p.n.e.