Data: 2010-03-28 17:32:23
Temat: Re: co sądzicie o gwiazdce?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 28-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:swea111rl3vz$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 28-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>> news:18boinhc95mze$.dlg@trenerowa.karma...
>>>> Dnia 28-marzec-10, Chiron wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>
>>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>>> news:ns49y14jijcw.dlg@trenerowa.karma...
>>>>>> Dnia 27-marzec-10, Paulinka wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>>>
>>>>>>> tren R pisze:
>>>>>>>> Dnia 26-marzec-10, Paulinka wlazł między psychopatów i wykrakał:
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> a co do filtrowania... oznaczałem twoje posty jako przeczytane -
>>>>>>>>>> chyba
>>>>>>>>>> z
>>>>>>>>>> powodu wzmożonej konwersacji z ikselką co mnie totalnie nie
>>>>>>>>>> interesowało.
>>>>>>>>> Cios poniżej pasa. Wychodzi na to, że nieważne co sie piszę, ważne
>>>>>>>>> że
>>>>>>>>> z
>>>>>>>>> XL - btw cb ma to samo, ale on przynajmniej czytał.
>>>>>>>>> Słabe tren. Słabe i tyle.
>>>>>>>>
>>>>>>>> e tam poniżej. jakiś nakaz czytania paulinki jest?
>>>>>>>
>>>>>>> Nie ma, ale sądziłam, ze są jakieś głębsze powody, a tu takie banalne
>>>>>>> wyjaśnienie :)
>>>>>>
>>>>>> no banalne. dla mnie jakakolwiek głębsza wymiana zdań z ikselką jest
>>>>>> całkowicie pozbawiona sensu - tzn mi ona nic nie daje poza jakąś
>>>>>> bezradną
>>>>>> konstatacją obcowania z wszechwiedzącym betonem. więc z racji obaw o
>>>>>> swoje
>>>>>> samopoczucie unikam tego obcowania - nawet w postach osób, którym to
>>>>>> sprawia jakąś satysfakcję :)
>>>>>
>>>>> No właśnie. Ja też, jak tylko założyłem sobie, że głębsza wymiana zdań
>>>>> z
>>>>> kimś jest pozbawiona sensu- to od razu była. Co ciekawe- jak zmieniałem
>>>>> swoje nastawienie, to rozmowa stawała się naprawdę fajna- często bardzo
>>>>> pouczająca i głęboka. Zobacz, ile tkwi w naszym nastawieniu, prawda?
>>>>
>>>> dużo tkwi, ale skąd bierze się nastawienie?
>>>
>>> Z naszych uprzedzeń. Tak- to emanacja naszych własnych uprzedzeń- i my za
>>> nie odpowiadamy. Jesteś już gotów wziąć sobie odpowiedzialność za swoje
>>> uprzedzenia?
>>
>> a to tylko jedna opcja?
>> skąd się bierze w tobie nastawienie do stalkera, żydów, cbneta, redarta?
>> masz jakieś uprzedzenia?
>
> Dziwne- lubię Stalkera i Redarta- choć były między nami pewne konflikty, to
> nie rzutują one wcale na mój pozytywny odbiór tych ludzi.
wiesz, gdybyś mi przedstawił alternatywę dotyczącą płatnego pachołkowania,
zdziwiłbym się, gdybyś potem napisał, że masz mój pozytywny obraz.
obserwując twoje kilkukrotne wymiany zdań ze stalkerem, widziałem jak nie
potrafisz przełamać swojego nastawienia - mimo najszczerszych chęci
stalkera do pogadania na merytorycznym gruncie.
to jest oczywiście mój punkt widzenia :)
jeśli chodzi o ikselkę - nie mam uprzedzeń. mam określone nastawienie,
poparte doświadczeniami "rozmowy" z nią. powiem nawet więcej - mam
stosunkowo często dość zbieżne poglądy na temat paru zasadniczych kwestii
życiowych, ale w moim poczuciu ona im wyrządza niedźwiedzią przysługę.
i tyle - nie będę przytaczał ci linków, wybacz :)
> Uważam, że nasze
> wzajemne komunikaty na chwilę obecną przebiegają praktycznie bezproblemowo.
> Żydów? Bardzo cenię ich jako nację. Zazdroszczę im plemiennej solidarności-
> od której często my, Polacy jesteśmy tak bardzo daleko. Po której mojej
> wypowiedzi wnosisz, że uważam ich za swoich wrogów- bo mnie to zastanawia?
a ja napisąłem, że uważasz ich za wrogów? chyba lekko naciągasz - albo
projektujesz :)
spytałem "skąd się bierze w tobie nastawienie do stalkera, żydów, cbneta,
redarta?" a ty od razu mówisz "wrogów"? to w zasadzie zastanawiające.
> Cbnet- no cóż. Nie potrafię znaleźć komunikatów i sposobu ich przekazu,
> które by odpowiadały mnie i jemu. Podobnie rzecz ma się z globem. Jest w tym
> ich wina- jednak ja nie mam na nią żadnego wpływu. Mogę pisać wyłącznie o
> swojej odpowiedzialności za taką sytuację- jednak na chwilę obecną nie
> potrafię znaleźć rozwiązania
imho - osoby, które zioną miłością, muszą pomóc same sobie.
ja wolę je oznaczyć jako przeczytane.
--
naikoon ruotsalainen lätkäpeluri sinua umpihangessa!
|