Czesc

A nie lepiej , usiasc powaznie porozmawiac z zona o uczuciach?! Przecież
cos was napewno laczy, cos napewno cie w niej jeszcze pociaga...? Sprobuj
sobie przypomniec czas narzeczenstwa.... to co lubiales....i zastanow sie
czy to jeszcze istnieje, bo moze przestales juz to zauwazac...?
Zycze powodzenia

Użytkownik "ps" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:edfl7v$ho4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "mani" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:edc955$j5m$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Witam. Jestem zonaty od 1,5 roku. Zupelnie nie wiem co sie ze mna dzieje
>> od
>> tego czasu. Od 1 dnia slubu praktycznie niszcze zwiazek. Tak jakbym
>> podswiadomie chcial aby przestal istniec.
>
> Tzn. co? puszczasz sie, bijesz zone, czy masz wyrzuty sumienia bo cos
> wlasnie zrobiles?
>
>> Nie bylem na bank przekonany czy moja wybranka
>> to ta jedyna.
>
> Mamusia kazala, zla kobieta zmusila?? Ile Ty masz lat - pytam bardzo
> powaznie.
>
>> Czy cos mozna jeszcze z tym zrobic. Pomocy!!
>
> Tak, mozna - i to wiele. Dorosnac przed nastepnym slubem.
>
> Kri Z
>