Data: 2011-09-20 06:32:14
Temat: Re: co to ?
Od: "skryba ogrodowy" <s...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mz" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4e779eed$0$2450$65785112@news.neostrada.pl...
>
>> Porzeczka jest w sklepie a ja nie wiem czy te zabarwienia na liściach to
>> naturalna oznaka zimna czy może jakas choroba. Nie chce kupować sadzonek,
>> które potem pozarażają mi inne rośliny.
>> Pozdrawiam i prosze o opinię
>
> Nie kupiłbym.
>
> Dlaczego ??
Bo musiałbym się schylać przy zrywaniu owoców,
a mnie plecy bolą.
:-)
A serio - nie mam pewności, czy te przebarwienia
nie są skutkiem jakiegoś choróbska.
Fotka taka mała, że trudno rozsądnie opiniować
co do zdrowotności sadzonki.
Brak fotki spodniej strony liścia.
A gdy jeszcze pomyślę ile złego może spotkać
tą sadzonkę w miejscu docelowym to strach się bać.
Przypląta się do krzaczora opadzina liści porzeczek,
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=981
Wypisz, wymaluj prawie jak na Twojej fotce.
Potem się okaże, że wokół twojego ogrodu rosną
egzemplarze porażone białą plamistością liści,
srebrzystością liści, rdzą wejmutkowo porzeczkową
rewersją i innymi chorobami, albo dopadnie ją
wielkopąkowiec porzeczkowy, szpeciele, mszyce,
przędziorki a w końcu przewierci ją przeziernik porzeczkowy.
Zanim sie nauczysz rozpoznawać te choroby i szkodniki
oraz sposoby ich zwalczania to urośnie Tobie broda dłuższa
od mojej i zdążysz osiwieć bardziej niż ja.
Wydasz sporo kasy na ŚOR.
Czy to ma sens dla jednego krzaczora?
;-)
Pozdrawiam żartobliwie
skryba
|