WOJO wrote:
> Użytkownik "Piotr" <e...@w...tlen.pl> napisał w wiadomości
> news:ch83s4$9bf$1@213.238.99.168.adsl.inetia.pl...
>> Lekarski Egzamin Państwowy. To nowa forma sprawdzania kwalifikacji
>> lekarza. Odbywa się po zakończeniu stażu podyplomowego. Obejmuje
>> materiał studiów oraz stażu. W skrócie - taki Mega Sprawdzian :-).
>> Rzecz dość kontrowersyjna w środowisku medycznym.
>>
> Jaki zakres mateiału obejmuje sprawdzian ?
> Jest to sprawdzian z zakresu całej wiedzy zdobytej na studiach, czy
> jest to bliższe
> specjalizacjom ?
> To wyjaśnijcie mi po jaką cholerę uczyć się 6 lat i zdawać w ciągu
> tych 6 lat
> egzaminy na poszczególnych sesjach, które jak widomo nie należą do
> najłatwiejszych ?
> Ktoś, kto wymyślił ten LEP (na ...) musiał być chyba jednak... chory
> ;-) Przecież od dawien dawna wiadomo, że w czasie studiów są
> przedmioty,
> z których wiedza nigdy więcej się w życiu nie przyda i studenci takie
> przedmioty Z.Z.Z. ;-)
> To teraz na zakończenie taki "prezent" ?

A ja przypominam, ze ważniejsze od wygody kandydata na samodzielnego lekarza
jest poziom jego praktycznej, dyspozycyjnej wiedzy. Bo mnie, jako pacjenta
nie interesuje co wiedział lekarz zdając egzamin jeszcze na studiach, czy
może uczył się metoda 3xZ. Wazne jest , czy umie te wiedzę teraz
spożytkować dla dobra pacjenta.
I taki LEP zwiększa prawdopodobieństwo, że dopuszczony do praktykowania
lekarz posiada jednak to niezbędne minimum wiedzy.
A to, ze trzeba się do tego starannie i długo przygotowywac i przypominać
rzeczy poznane kiedyś na studiach... -no i dobrze i o to własnie chodzi:).


--
Przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, w adresie użyj zamiast pełnej
nazwy "wirtualnapolska" jej skrót, tj. "wp" Pozdr.
P