Data: 2004-09-19 17:17:36
Temat: Re: co to jest ten asystent?
Od: "beabi" <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Panie Andrzeju,
a przepraszam,byloby naprawde trudno tak zwyczajnie odpowiedziec? Odsylanie
mnie(i kogos innego zapewne tez) do literatury - no coz, moze i
pouczajace,ale o ilez prosciej byloby zwyczajnie, po ludzku powiedziec kilka
slow, skoro Pan to juz wie..W zasadzie nie ma tam odpowiedzi na zadane
pytanie:"czy ta osoba wyjdzie na spacer"? A nie przecze,ze mnie rowniez by
to interesowalo. Jestem po URK...(uraz rdzenia kregowego) i na zadane
pytanie spodziewalam sie zwyczajnej,zyczliwej odpowiedzi. Jak narazie latam
sobie opieke pielegnacyjna, ale od piatku popoludnia do pon.poludnia jestem
zdana na siebie - i to wcale nie jest latwe...Taki asystent rozwiazywalby
sprawe...:-).Pozdrawiam. Bea
Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w
wiadomości news:ciej6o$it2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "FBI" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ciehvp$j1k$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > witam
> >
> > caly czas mowicie o jakims asystencie ON a ja nie wiem dokladnie kto to?
> Czy
> > t a osoba wychodzi an spaceery z On? mieszka z nim? kto to w ogole
jest?:)
> ----------------------------
> Poszukaj sobie w www.google.pl Panie Jacku. Istotnie dla FBI to nie
powinno
> być tajemnicą.
> --
> Zdrówko!
>
> Zbig A Gintowt
>
|