« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-08-13 12:04:42
Temat: Re: co to za odmiana (winorosl)Aaron wrote:
> "moon" wrote...
>>
>> Chyba z racji czasowej Zaliwskie trzeba odpuścić....
>
> Na pewno wygląda na bliźniaczkę albo przynajmniej na starszą siostrę!
> :)
> Warto uratować te odmianę, czy można liczyć na sztobry?
chyba można liczyć, ale muszę wiedzieć dokładnie jak to zrobić.
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-08-13 12:07:44
Temat: Re: co to za odmiana (winorosl)Darek Pakosz wrote:
>
> I jeszcze jedno pytanie. Czy ta odmiana jest nieokrywalska?
> Zima w lutym dziesiątkuje to co wystaje ponad snieg a przykrywanie
> kilkudziesieciu krzewow to igranie z ortopedą albo kręgarzem.
bawiłem się czasem w okrywanie, ale ostatnio dwa razy nie okryłem i było OK.
babcia nawet nie okrywała, bo było na calej ścianie domu.
dwa lub trzy razy wymarzło wtedy, ale to Pogórze, tutaj -30 zdarzy się
czasem
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-08-13 12:37:31
Temat: Re: co to za odmiana (winorosl)"moon" wrote ...
>
> chyba można liczyć, ale muszę wiedzieć dokładnie
> jak to zrobić.
>
Na jesieni się do Ciebie odezwę w tej sprawie jak nie zapomnę.
Jak już nie będzie liści a tegoroczne pędy będą zdrewniałe, to wtedy
wycinasz co się da, z tego co wytniesz wybierasz najładniejsze grube
kawałki, przycinasz na 3 - 4 oczka i umawiasz się ze mną jak mam to
odebrać :)
Można trzymać do wiosny w lodówce lub "zadołować", a na wiosnę do
ziemi albo pod koniec zimy do ukorzeniarki, to tak w uproszczeniu.
Ja bym tego posadził więcej na Twoim miejscu.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-08-13 13:14:59
Temat: Re: co to za odmiana (winorosl)On Wed, 13 Aug 2008, Aaron wrote:
> "moon" wrote ...
>>
>> chyba można liczyć, ale muszę wiedzieć dokładnie
>> jak to zrobić.
>>
> Na jesieni się do Ciebie odezwę w tej sprawie jak nie zapomnę.
> Jak już nie będzie liści a tegoroczne pędy będą zdrewniałe, to wtedy
> wycinasz co się da, z tego co wytniesz wybierasz najładniejsze grube
> kawałki, przycinasz na 3 - 4 oczka i umawiasz się ze mną jak mam to
> odebrać :)
> Można trzymać do wiosny w lodówce lub "zadołować", a na wiosnę do
> ziemi albo pod koniec zimy do ukorzeniarki, to tak w uproszczeniu.
> Ja bym tego posadził więcej na Twoim miejscu.
> A.
No jak to tak. Rozmnarzać nołnejma. Trzeba jakieś chrzciny zrobić. Wyszło
że ma być Jadwiga Jacek Moon ;-)
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-08-13 13:23:42
Temat: Re: co to za odmiana (winorosl)"Darek Pakosz" wrote ...
> No jak to tak. Rozmnarzać nołnejma. Trzeba jakieś chrzciny zrobić.
> Wyszło że ma być Jadwiga Jacek Moon ;-)
W skrócie, do katalogu, J2M :)
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |