Strona główna Grupy pl.misc.dieta co wy na to? :) /nowy/

Grupy

Szukaj w grupach

 

co wy na to? :) /nowy/

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 60


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-23 23:55:23

Temat: co wy na to? :) /nowy/
Od: kobs <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

hej! po raz pierwszy zajrzalem na grupe wczoraj i strasznie mi sie
spodobala tworcza atmosfera tu panujaca, wiec przez pewien czas zamierzam
wiec tutaj zostac >:)

cos o mnie - mam 20 lat, 195cm i aktualnie 96kg. lacznie zrzucilem juz
ponad 25kg, ale niestety wrocilo do mnie 15 z nich. teraz robie drugie
podejscie, wykorzystujac ta sama autorska metode i chcialbym wiedziec co
wy na to, a raczej czy bedziecie bardzo krzyczec...

moje pierwsze swiadome odchudzanie zajelo mi 2,5 miesiaca i odebralo 25kg.
nie wierzylem /i nadal nie wierze/ w diety z kolorowych pisemek, wiec sam
sobie narzucilem rezim -> dwa duze posilki dziennie /sniadanie i obiad,
zupelnie normalne, takie jakie zwyklem jadac/, jablka i spore ilosci wody
dla zabicia glodu w miedzyczasie + codziennie 4km biegania. i NIC innego.
efekty byly takie ze po 6 tyg. wygladalem i czulem sie naprawde swietnie
/nieskromnie to sformulowalem, ale wiadomo o co chodzi :D/ i przez 2 lata
trzymalem wage.

ale przez ostatni rok wrocilo mi to 15kg... niedopilnowanie+studia+milosc
do slodyczy, sam nie wiem jak to sie moglo stac. i jakos mi sie z tym
zylo, dopoki nie zaczeli sie ze mnie nabijac koledzy :) to + milosc do
dziewczyny sprawily, ze zabralem sie za siebie na nowo. ta sama metoda.

teraz pora na moje watpliwosci - poziom swojej wiedzy na temat odchudzania
i zywienia szacuje na w miare przyzwoity. sporo czytalem, wiec nie jestem
zupelnie zielony. z drugiej strony silna jest tez chec zobaczenia rychlych
rezultatow, wiec boje sie, ze troszke przesadzam.
*jem regularnie dwa duze posilki dziennie i pije wode - nie glodze sie
wiec, ale z drugiej strony wszedzie pisze sie o kilku malych posilkach w
ciagu dnia. jaki to ma wplyw na moje odchudzanie?
*srednia z ostatnich dwoch tygodni to 1,5kg na tydzien - wiecej niz sie
zaleca. z drugiej strony za pierwszym razem, ta sama metoda, w ostatecznym
rozrachunku, wyszla ta gorna granica 4kg/miesiac. stad pytanie -> czy
Wielki Powrot Brzucha tlumaczyc jojem, czy moze zwyklym niedopilnowaniem i
roleniwieniem?

mam nadzieje, ze nie zanudzilem. sam lubie czytac takie wypociny, bo
dzialaja motywujaco :) czekam na Wasze opinie!
pozdrawiam,
kobz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-03-24 06:53:35

Temat: Re: co wy na to? :) /nowy/
Od: "Hoody" <hoodszy_@_o2_.pl_usunpodkreslenia> szukaj wiadomości tego autora

1. jojo!!!
2. 2 posiłki - OK, organizm musi mieć szansę pobrania
zapasów z tkanki tłuszczowej
3. z tego jabłka, to lepiej zrezygnuj - cholernie zdradliwe...

sorry że tak lakonicznie, ale muszę wyjsć do pracy
poczytaj o dietach niskowęglowodanowych

pzdr/H.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-03-24 06:53:45

Temat: Re: co wy na to? :) /nowy/
Od: "Olik" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kobs" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> hej! po raz pierwszy zajrzalem na grupe wczoraj i strasznie mi sie
> spodobala tworcza atmosfera tu panujaca, wiec przez pewien czas zamierzam
> wiec tutaj zostac >:)

No czasami jest fajnie. Mnie dzięki tej grupie zostało do zrzucenia 1,5 kg
:-))

> cos o mnie - mam 20 lat, 195cm i aktualnie 96kg. lacznie zrzucilem juz
> ponad 25kg, ale niestety wrocilo do mnie 15 z nich.

Nie odchudzaj się! Ożeń się ze mną!!
(Olik, która lubi dużych facetów)

> moje pierwsze swiadome odchudzanie zajelo mi 2,5 miesiaca i odebralo 25kg.
> nie wierzylem /i nadal nie wierze/ w diety z kolorowych pisemek, wiec sam
> sobie narzucilem rezim -> dwa duze posilki dziennie /sniadanie i obiad,

[ciach]
Ja bym radziła MM, inni doradzą DO. Sam będziesz musiał zdecydować.

> ale przez ostatni rok wrocilo mi to 15kg... niedopilnowanie+studia+milosc
> do slodyczy, sam nie wiem jak to sie moglo stac. i jakos mi sie z tym
> zylo, dopoki nie zaczeli sie ze mnie nabijac koledzy :)]

Przyslij kolegów do mnie.

>to + milosc do
> dziewczyny sprawily, ze zabralem sie za siebie na nowo. ta sama metoda.

Shit! Odwołuję nasze zaręczyny ;-)

> *jem regularnie dwa duze posilki dziennie i pije wode - nie glodze sie
> wiec, ale z drugiej strony wszedzie pisze sie o kilku malych posilkach w
> ciagu dnia. jaki to ma wplyw na moje odchudzanie?

Takie, że regularnie dostarczasz kalorie i organizm później nie magazynuje
ich tak duzo w chwilach, hdy jesz.

> *srednia z ostatnich dwoch tygodni to 1,5kg na tydzien - wiecej niz sie
> zaleca. z drugiej strony za pierwszym razem, ta sama metoda, w ostatecznym
> rozrachunku, wyszla ta gorna granica 4kg/miesiac. stad pytanie -> czy
> Wielki Powrot Brzucha tlumaczyc jojem, czy moze zwyklym niedopilnowaniem i
> roleniwieniem?

Niedopilnowaniem. Skoro przytyłeś znacy, że masz do tego predyspozycje i
jestej na tycie zawsze narażony.
Ja się muszę pilnować non stop.

> mam nadzieje, ze nie zanudzilem. sam lubie czytac takie wypociny, bo
> dzialaja motywujaco :) czekam na Wasze opinie!

Powodzenia!!

--
Olik
"Pisz tylko pod cytatem, gdy innym odpisujesz,
Przycinaj również posty, bo inaczej cię sPLONKuję!"
(Q, www.bocznica.org)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-03-24 08:16:38

Temat: Re: co wy na to? :) /nowy/
Od: Evunia <j...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Wed, 24 Mar 2004 00:55:23 +0100, na pl.misc.dieta, kobs napisał(a):

> hej!

Cześć :)

> moje pierwsze swiadome odchudzanie zajelo mi 2,5 miesiaca i odebralo 25kg.

Wg wszelkich zaleceń, to za szybko, jak na tyle kilogramów, ale masz 20
lat, więc Twój organizm jeszcze sobie poradził i przez kilka kolejnych lat
powinien sobie radzić, z nadmiarem skóry, jej zwiotczeniem przy tak szybkim
odchudzaniu, tudzież kilkoma innymi rzeczami :) Później nie będzie to już
takie proste. Ale chudłeś ruszając się bardzo dużo, a to też inaczej, niż
tylko stosując dietę i leżąc na kanapie ;)

> nie wierzylem /i nadal nie wierze/ w diety z kolorowych pisemek, wiec sam
> sobie narzucilem rezim -> dwa duze posilki dziennie /sniadanie i obiad,
> zupelnie normalne, takie jakie zwyklem jadac/, jablka i spore ilosci wody
> dla zabicia glodu w miedzyczasie + codziennie 4km biegania. i NIC innego.

O jabłkach różne opinie tutaj krążą. Ja osobiście uważam, że jeśli Ci one w
żaden sposób nie szkodzą, nie powodują problemów trawiennych, to spokojnie
możesz je jeść, skoro jesz ;)

> efekty byly takie ze po 6 tyg. wygladalem i czulem sie naprawde swietnie
> /nieskromnie to sformulowalem, ale wiadomo o co chodzi :D/ i przez 2 lata
> trzymalem wage.

2 lata trzymania wagi to już coś. Ale podobno prawie 100% odchudzonych
wraca do swojej wagi w ciągu 5 lat. Kto ma tendencje do tycia, musi się
pilnować non stop już, niestety.

> ale przez ostatni rok wrocilo mi to 15kg... niedopilnowanie+studia+milosc
> do slodyczy, sam nie wiem jak to sie moglo stac.

No właśnie. Wystarczy, że rpzestaniesz biegać, bo zima, a będziesz jadł,
jak kiedy biegałeś i przytyjesz.

> *jem regularnie dwa duze posilki dziennie i pije wode - nie glodze sie
> wiec, ale z drugiej strony wszedzie pisze sie o kilku malych posilkach w
> ciagu dnia. jaki to ma wplyw na moje odchudzanie?

Myślę, że żaden. Częste i małe posiłki dobre są dla osób, które notorycznie
nie mogą oprzeć się myśli o jedzeniu. Łatwiej jest wtedy wytrzymać reżim
diety, jeśli wiemy, że za chwilę znów będzie można coś zjeść.
Dla osoby, która żyje czynnie, pracuje (uczy się), biega, je normalnie, a
więc dostarcza różnorodnych składników pokarmowych organizmowi, nie ma to
znaczenia. Jeśli nie czujesz się głodny, jeśli nie walczysz ciągle ze złym
samopoczuciem i nie opędzasz się od myśli o jedzeniu, to jest ok.
Literatura (a przeczytałam na temat odchudzania przeogromną ilość
opracowań, bardzo różnych autorów) podaje bardzo sprzeczne zalecenia.
Jedni twierdzą, że trzeba jeść 5 razy dziennie, inni, że wystarczy raz
(sic!), dwa, trzy ;) Każdy co innego. I każdy całkiem ciekawie swoje
teorie, poglądy uzasadnia :) Skoro wypracowałeś sobie taki, a nie inny
model jedzenia i czujesz się z tym dobrze, a poza tym masz efekty w postaci
efektywnego tracenia tkanki tłuszczowej, to trzymaj się tego i już.

> *srednia z ostatnich dwoch tygodni to 1,5kg na tydzien - wiecej niz sie
> zaleca.

Ale to raczej tylko na początku, zapewne z czasem, wkrótce, waga będzie
spadać wolniej. Jeśli uda Ci się utrzymać spadek wagi na poziomie 1 kg
tygodniowo to i tak będzie doskonale, bo to bardzo dużo. Na ogół po jakimś
czasie spadek wagi jest dużo wolniejszy, a o 1 kg tygodniowo można tylko
marzyć :)

> z drugiej strony za pierwszym razem, ta sama metoda, w ostatecznym
> rozrachunku, wyszla ta gorna granica 4kg/miesiac. stad pytanie -> czy
> Wielki Powrot Brzucha tlumaczyc jojem, czy moze zwyklym niedopilnowaniem i
> roleniwieniem?

Niedopilnowanie i rozleniwienie to właśnie przyczyny jojo. I tak się będzie
działo za każdym razem, kiedy coś zmienisz w swoim stylu
żywienia/aktywności fizycznej. Zwiększysz racje żywieniowe, albo
ograniczysz ruch, a waga pójdzie w górę. Podobno im szybciej się chudnie,
tym szybciej się tyje po odejściu od rygorów.
Dlatego tak ważne jest, żeby wypracować sobie dietę, która jest skuteczna,
dobrze na nas wpływa i trzymać się jej już całe życie.
Rzadkie odstępstwa, jakiś kawałek tortu raz na miesiąc, czy tabliczka
czekolady (itp) bardzo, ale to _bardzo_, rzadko, nie zrujnują efektów.
Natomiast efekty pójdą do diabła, jeśli nagle zdecydujemy się jeść jedną
bułkę dodatkowo na śniadanie, codziennie.

> mam nadzieje, ze nie zanudzilem. sam lubie czytac takie wypociny, bo
> dzialaja motywujaco :)

Mnie też to motywuje ;)

Powodzenia !
Trzymam kciuki :)


--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-03-24 08:23:25

Temat: Re: co wy na to? :) /nowy/
Od: "Hafsa" <a...@n...ma> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kobs" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2004.03.23.23.55.15.782708@megapolis.pl...
> hej! po raz pierwszy zajrzalem na grupe wczoraj i strasznie mi sie
> spodobala tworcza atmosfera tu panujaca, wiec przez pewien czas zamierzam
> wiec tutaj zostac >:)

No nie wiem, co ci sie spodobalo? wieczne klotnie i walki na smierc i zycie?
Witaj wiec w klubie!


> *jem regularnie dwa duze posilki dziennie i pije wode - nie glodze sie
> wiec, ale z drugiej strony wszedzie pisze sie o kilku malych posilkach w
> ciagu dnia. jaki to ma wplyw na moje odchudzanie?

Nie sugeruj sie radami napisanymi WSZEDZEI, kieruj sie wlasna intuicja,
odczuwaniem glodu, rozsadkiem.


> *srednia z ostatnich dwoch tygodni to 1,5kg na tydzien - wiecej niz sie
> zaleca.

Na poczatku utrata wagi jest najwieksza---->nadmiar wody, zawartosc jelit i
juz jest 5 kg mniej ;-)))

z drugiej strony za pierwszym razem, ta sama metoda, w ostatecznym
> rozrachunku, wyszla ta gorna granica 4kg/miesiac. stad pytanie -> czy
> Wielki Powrot Brzucha tlumaczyc jojem, czy moze zwyklym niedopilnowaniem i
> roleniwieniem?

Jedno i drugie. Nie licz na to,ze schudniesz a potem wrocicsz do zwyklego
sobie sposobu jedzenia, a szczegolnie do jedzenia slodyczy. Z czasem
bedziesz chudl coraz bardziej opornia a tyl zastraszajaco szybko.

>
> mam nadzieje, ze nie zanudzilem. sam lubie czytac takie wypociny, bo
> dzialaja motywujaco :) czekam na Wasze opinie!
> pozdrawiam,

IMHO poczytaj o dietach niskoglikemicznych, Atkins, DO, moze Montignac.
Czesc wiadomosci na teamt ww diet u mnie na stronie www.hafsa.republika.pl
sa tam odnosniki do DO i MM a Atkins w calosci opisany.
Chce, milosc do slodyczy mija, gdy jestes na diecie niskoweglowodanowej, lub
niskoglikemicznej, czyli albo jesz malo weglowoadanow, albo jesz weglowodany
o niskim indeksie glikemicznym ( lub jedno i drugie-to informacja dla
czarnegojanka,ze nie myle pojec)
Sporo osob doswiadczylo na sobie tego,ze odzywnianie sie ww sposob hamuje
laknienia na slodycze, a wrecz standardowe slodycze sa ZA slodkie.
Pozdrawiam Hafsa


--
moj adres:hafsa[małpa]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-03-24 08:49:04

Temat: Re: co wy na to? :) /nowy/
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hoody" <hoodszy_@_o2_.pl_usunpodkreslenia> napisał w wiadomości
news:40613079$1@news.home.net.pl...

> 3. z tego jabłka, to lepiej zrezygnuj - cholernie zdradliwe...

Nio, można trafić na robaczka. :-)

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-03-24 09:02:40

Temat: Re: co wy na to? :) /nowy/
Od: "speeder" <b...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> mam nadzieje, ze nie zanudzilem. sam lubie czytac takie wypociny, bo
> dzialaja motywujaco :) czekam na Wasze opinie!


Jak lubisz czytać to przeczytaj:
Michał Tombak - Jak żyć długo i zdrowo
--
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=
Bądź sobą - www.superkoszulki.pl
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-03-24 09:03:41

Temat: Re: co wy na to? :) /nowy/
Od: "Olik" <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c3ri1r$756$1@news.onet.pl...
> > 3. z tego jabłka, to lepiej zrezygnuj - cholernie zdradliwe...
> Nio, można trafić na robaczka. :-)

Trochę białka nie zaszkodzi.
Olik


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-03-24 17:42:47

Temat: Re: co wy na to? :) /nowy/
Od: "Hoody" <hoodszy_@_o2_.pl_usunpodkreslenia> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Olik" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c3rir6$o6c$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:c3ri1r$756$1@news.onet.pl...
> > > 3. z tego jabłka, to lepiej zrezygnuj - cholernie zdradliwe...
> > Nio, można trafić na robaczka. :-)
>
> Trochę białka nie zaszkodzi.
> Olik

Tyle ze to bialko niejadalne przez Sowe, czyli zwierzece!

pzdr
H.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-03-24 19:48:46

Temat: Re: co wy na to? :) /nowy/
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 24 Mar 2004 10:02:40 +0100, speeder <b...@m...com.pl>
napisał:

>> mam nadzieje, ze nie zanudzilem. sam lubie czytac takie wypociny, bo
>> dzialaja motywujaco :) czekam na Wasze opinie!
>
>
> Jak lubisz czytać to przeczytaj:
> Michał Tombak - Jak żyć długo i zdrowo

Nie zgodze sie z dieta jaka poleca Tombak by zyc zdrowo i dlugo... ale
rzeczywiscie, poleca 2 posilki.

--
s(00)mal + gg:1337396 + w:88.5
Kiedy byłem małym gnojem bardzo chciałem być playboyem.
Playboy to jest taki gość, który nigdy nie ma dość :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

test3
Straszne dane mało kalorii !!!!
zaburzenia miesiaczkowania spowodowane dieta
Ból Miesni a dieta
Dieta rozdzielna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »