« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-01-13 19:46:59
Temat: Re: co z tym orzechem?piotrh wrote:
> Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fmdhj8$eiq$2@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> A czym najlepiej zdezynfekować narzędzia?
>>
> A choćby spirytusem denaturowym :) umyć.
>>
>> Sadzonkę jaśminowca też mam, taki o żółtawych liściach.
>>
> Prawie złoty krzew, do tego pachnie :)
:)
ale nie daje jadalnych pozytkow
wiec jest tylko kolorowym darmozjadem
:))))))))
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-01-13 23:54:24
Temat: Re: co z tym orzechem?Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:004c01c85614$fdc3ee70$0100a8c0@TATAG...
>
(...)
> Tadeuszu, widzę że robisz mi nadzieję na ozdrowienie leszczyny.
> Prowadzę ją od początku na jednym pniu. Odrosty korzeniowe regularnie
> wycinałam,
> dlatego przez kilkanaście lat urósł taki ładny pień.
> Właśnie zmiany na korze pojawiły się na pniu (ten pień pobielony na zimę),
> a potem zaczęły pojawiać się na konarach. Na zdjęciach są daty.
> Wiesz najbardziej boję się, aby choróbsko nie przeniosło się na orzech
> włoski, którego sadzonka rośnie kilka metrów dalej.
> :)
> Leszczyna nalezy do roslin pionierskich
> (byly to jedne z pierwszych drzew /krzewow ,
> ktore wyrosly po zejsciu lodowca ) i sa bardzo zywotne
> Mozna je sklonic aby owocowaly nawet kilkadziesiat lat
> min odmladzajac je poprzez wyprowadzenie nowego pnia
> Pozostawiona sama sobie tzn nieprzycinana leszczyna przestaje owocowac
> poniewaz owocuje ona na pedach 1_2_3 letnich
Co roku, wiosna, wycinałam częśćstarszych konarów. W tym roku miała być
intensywniej przycięta.
(...)
> :)
> Na zgorzel bakteryjna jest troche preparatow
> sprawdz co mozesz kupic u siebie .
> Nie daj sobie tylko wcisnac czegos co wedlug osoby sprzedajacej
> bedzie dobre na to ale ten specyfik, ktory bedzie mial zastosowaniach
> ze jest na zgorzel bakteryjna dla leszczyn
> Bedzie to rowniez dla orzecha wloskiego
> Oprocz oprysku miejsca porazone na pniu i galeziach ,
> (ktorym dalbym szanse i jeszcze ich teraz nie wycinal )
> pomalowal emulsja z odrobina tego srodka
> Z pozdrowieniami i usmiechami
> smal
Zrobię tak, ale daję szansę tej leszczynie jeszcze rok.
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-01-14 10:43:50
Temat: Re: co z tym orzechem?
Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fmck3k$75g$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Nie mam pewności czy szczepiony, kupiłam w sklepie ogrodniczym ponad
> dziesięć lat temu
> i nie byłam wtedy ciekawa takiej wiedzy.
> Ponieważ nie miałam przez te lata tak dużego, ładnego plonu aby było
> mi szkoda stracić to drzewko
> więc go wytnę.
> A w to miejsce posadzę coś ozdobnego. Może złotokap?
>
> Pozdrawiam Krycha
Na zdjęciach widzę moim niefachowym okiem ewidentne oznaki grzyba,
te białe naloty oraz efekt jego żarłoczności. To mi podpowiada, aby
koniecznie
spalić resztki i zdezynfekować narzędzia . Chociaż owocników na
zdjęciach nie widać,
mogą być albo małutkie, albo w innym terminie(niż zdjęcia), albo gdzieś
skryte.
Spalić spalić...
Złotokap? Może jaśminowiec jakiś ...:)
--
Pozdrawiam!
piotrh :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-01-14 13:58:09
Temat: Re: co z tym orzechem?> >> Sadzonkę jaśminowca też mam, taki o żółtawych liściach.
> >>
> > Prawie złoty krzew, do tego pachnie :)
> :)
> ale nie daje jadalnych pozytkow
> wiec jest tylko kolorowym darmozjadem
Taki tlenu nie produkuje ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-01-14 17:22:28
Temat: Re: co z tym orzechem?piotrh wrote:
> Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:002401c8561d$01a7beb0$0100a8c0@TATAG...
>>>> Sadzonkę jaśminowca też mam, taki o żółtawych liściach.
>>>>
>>> Prawie złoty krzew, do tego pachnie :)
>> :)
>> ale nie daje jadalnych pozytkow
>> wiec jest tylko kolorowym darmozjadem
>> :))))))))
> Nie samym chlebem :)))))
:)
no właśnie, na samym chlebie i wodzie nie pociągniesz
a na orzechach dałoby się
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-01-14 18:15:31
Temat: Re: co z tym orzechem?
Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fmdhj8$eiq$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> A czym najlepiej zdezynfekować narzędzia?
>
A choćby spirytusem denaturowym :) umyć.
>
> Sadzonkę jaśminowca też mam, taki o żółtawych liściach.
>
Prawie złoty krzew, do tego pachnie :)
--
Pozdrawiam!
piotrh :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-01-14 21:25:46
Temat: Re: co z tym orzechem?Użytkownik Tadeusz Smal napisał:
>> Nie samym chlebem :)))))
> :)
> no właśnie, na samym chlebie i wodzie nie pociągniesz
> a na orzechach dałoby się
I pięknie kwitnie leszczyna
gdy inne dopiero budzą się po zimie
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2008-01-15 01:19:46
Temat: Re: co z tym orzechem?> I pięknie kwitnie leszczyna
> gdy inne dopiero budzą się po zimie
Leszczyna to raczej w zimie kwitnie,
gdy inne jeszcze śpią.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2008-01-15 10:29:11
Temat: Re: co z tym orzechem?
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:002401c8561d$01a7beb0$0100a8c0@TATAG...
> piotrh wrote:
>> Użytkownik "Krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:fmdhj8$eiq$2@nemesis.news.tpi.pl...
>>>
>>> A czym najlepiej zdezynfekować narzędzia?
>>>
>> A choćby spirytusem denaturowym :) umyć.
>>>
>>> Sadzonkę jaśminowca też mam, taki o żółtawych liściach.
>>>
>> Prawie złoty krzew, do tego pachnie :)
> :)
> ale nie daje jadalnych pozytkow
> wiec jest tylko kolorowym darmozjadem
> :))))))))
> z pozdrowieniami i usmiechami
> smal
Nie samym chlebem :)))))
--
Pozdrawiam!
piotrh :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2008-01-15 16:11:19
Temat: Re: co z tym orzechem?Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:004c01c85614$fdc3ee70$0100a8c0@TATAG...
>
(...)
> Leszczyna nalezy do roslin pionierskich
> (byly to jedne z pierwszych drzew /krzewow ,
> ktore wyrosly po zejsciu lodowca ) i sa bardzo zywotne
> Mozna je sklonic aby owocowaly nawet kilkadziesiat lat
> min odmladzajac je poprzez wyprowadzenie nowego pnia
(...)
> Na zgorzel bakteryjna jest troche preparatow
> sprawdz co mozesz kupic u siebie .
> Nie daj sobie tylko wcisnac czegos co wedlug osoby sprzedajacej
> bedzie dobre na to ale ten specyfik, ktory bedzie mial zastosowaniach
> ze jest na zgorzel bakteryjna dla leszczyn
> Bedzie to rowniez dla orzecha wloskiego
> Oprocz oprysku miejsca porazone na pniu i galeziach ,
> (ktorym dalbym szanse i jeszcze ich teraz nie wycinal )
> pomalowal emulsja z odrobina tego srodka
> Z pozdrowieniami i usmiechami
> smal
Po obejrzeniu dziś pni leszczyny i przekalkulowaniu ile to miałam z niej
owoców
przez te kilkanaście lat oraz co mi zacieniają postanowiłam wyciąć ją.
Efekty widać na dołączonych zdjęciach
http://picasaweb.google.pl/kkrycha/Orzech_lask_choro
ba
Orzechów z niej nie najadłam się, dlatego tak radykalnie postąpiłam.
Za to przestanie zasłaniać wiśnię, która marniała w jej cieniu i odsłoniłam
do słońca winorośle.
Chore konary do kominka. Pozostał mi jeszcze pień, też porażony, który
wykopię przy najbliższej okazji.
Może juto.
Pozdrawiam Krycha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |