co z tym orzechem?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 41
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-01-15 16:15:38
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: "Dirko" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:fmim0p$r9t$1@atlantis.news.tpi.pl Krycha
<k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Po obejrzeniu dziś pni leszczyny ... postanowiłam wyciąć
> Chore konary do kominka. Pozostał mi jeszcze pień, też porażony,
> który wykopię przy najbliższej okazji.
> Może juto.
>
Hejka. Może tak od razu nie szalej. ;-)
Pozdrawiam mitygująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2008-01-15 16:30:23
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: "Krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dirko" <i...@g...com> napisał w wiadomości
news:fmim9a$s4n$1@atlantis.news.tpi.pl...
>W wiadomości news:fmim0p$r9t$1@atlantis.news.tpi.pl Krycha
> <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
>> Po obejrzeniu dziś pni leszczyny ... postanowiłam wyciąć
>> Chore konary do kominka. Pozostał mi jeszcze pień, też porażony,
>> który wykopię przy najbliższej okazji.
>> Może juto.
>>
> Hejka. Może tak od razu nie szalej. ;-)
> Pozdrawiam mitygująco Ja...cki
A co tam, jak ciąć to ciąć :-)
Natomiast orzech włoski od Ciebie rośnie, jak na razie, niczym nie
zagrożony.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-01-15 16:58:27
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: "Dirko" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
W wiadomości news:fmin4d$1f1$1@atlantis.news.tpi.pl Krycha
<k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Natomiast orzech włoski od Ciebie rośnie, jak na razie, niczym nie
> zagrożony.
>
Hejka. Wiadomo, siedlecki okaz zdrowia. :-)
Pozdrawiam oczywiscie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-01-15 17:40:07
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: l...@o...pl szukaj wiadomości tego autora
> A co tam, jak ciąć to ciąć :-)
Siekierą go, ani wina gronowego nie zrobisz z leszczyny, tak jak z wiśni,
ani innego kompotu, a kleszcy na leszczynie jak w skepie z narzędziami.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-01-15 17:51:12
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora
l...@o...pl wrote:
>> A co tam, jak ciąć to ciąć :-)
>
>
> Siekierą go, ani wina gronowego nie zrobisz z leszczyny, tak jak z
> wiśni, ani innego kompotu, a kleszcy na leszczynie jak w skepie z
> narzędziami. Pozdrawiam.Mirzan
:)
orzechy leszczynowe maja bardzo duzo zalet
oprocz tego , ze bardzo smaczne
:)
ewentualnie te lesne dzikie sa siedziba kleszczy
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-01-15 18:36:43
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik ? napisał:
>> I pięknie kwitnie leszczyna
>> gdy inne dopiero budzą się po zimie
>
> Leszczyna to raczej w zimie kwitnie,
> gdy inne jeszcze śpią.
>
Może coś utarguję :-)
Na przedwiośniu - może tak być ?
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-01-15 18:57:01
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Krycha napisał:
>
> Po obejrzeniu dziś pni leszczyny i przekalkulowaniu ile to miałam z niej
> owoców
> przez te kilkanaście lat oraz co mi zacieniają postanowiłam wyciąć ją.
> Efekty widać na dołączonych zdjęciach
> http://picasaweb.google.pl/kkrycha/Orzech_lask_choro
ba
> Orzechów z niej nie najadłam się, dlatego tak radykalnie postąpiłam.
> Za to przestanie zasłaniać wiśnię, która marniała w jej cieniu i
> odsłoniłam do słońca winorośle.
> Chore konary do kominka. Pozostał mi jeszcze pień, też porażony, który
> wykopię przy najbliższej okazji.
Wg mnie prawidłowo postąpiłaś. Zgodnie z zasadą,
że z g.... młotka nie zrobi.
Wiśnia i winorośl odwdzięczą się za taką decyzję.
Pozdrawiam, Barbara
nie zrobisz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-01-15 19:00:04
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> orzechy leszczynowe maja bardzo duzo zalet
> oprocz tego , ze bardzo smaczne
Moja ma szczególnie dużo zalet, rośnie u sąsiadki,orzechy spadają u mnie
i są bardzo smaczne.Ale własną też mam,sroczki mi posadziły, a obok
orzecza włoskiego. Takie mądre są, i ładne.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-01-15 19:08:40
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
mirzan pisze:
>> orzechy leszczynowe maja bardzo duzo zalet
>> oprocz tego , ze bardzo smaczne
>
> Moja ma szczególnie dużo zalet, rośnie u sąsiadki,orzechy spadają u mnie
> i są bardzo smaczne.Ale własną też mam,sroczki mi posadziły, a obok
> orzecza włoskiego. Takie mądre są, i ładne.
Orzechy?
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-01-15 19:18:04
Temat: Re: co z tym orzechem?Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Barbara Miącz pisze:
> Wg mnie prawidłowo postąpiłaś. Zgodnie z zasadą,
> że z g.... młotka nie zrobi.
> Wiśnia i winorośl odwdzięczą się za taką decyzję.
Tyle, że wcześniej usiłowała z krzaczora zrobić drzewo.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |