Strona główna Grupy pl.sci.psychologia co zobaczył luke skywalker?

Grupy

Szukaj w grupach

 

co zobaczył luke skywalker?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 59


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2008-11-04 02:35:42

Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

iks-Pozatym sztuka to nie produkcja masowa,to nie tartak ze jeden
drugiego zastapi!Tak jest z nauka ale nie ze sztuka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2008-11-04 05:45:11

Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

iks-Sila sztuki,jej nieustepliwosc jej wicznotrwalosc wciaz odzywajaca
pochodzi stad,ze nia wypowiada sie indywiduum.Czlowiek
pojedyńczy.Nauka jest sprawa zbiorowa,gdyz rozum i wiedza nie sa
prywatna wlasnoscia;prawdy rozumowe,abstrakcyjne,przekazywane sa z
pokolenia na pokolenie i uczony jest jak budowniczy,który jedna wiecej
cegielke doklada do gmachu,wybudowanego przez swoich
poprzedników.Natomiast gdy wchodzi sie na teren sztuki-ostroznie.To
bowiem jest wlasnosc prywatna.Sztuka jest tak bardzo osobista,ze kazdy
artysta zaczyna ja wlasciwie od poczatku,jest wyladowaniem jednej
egzystencji,jednego losu,osobnego swiata.W skutkach swoich,w
mechanizmach swego oddzialywania-spoleczna,w poczeciu swoim i duchu-
indywidualna,konkretna jedyna.Cózby sie stalo,gdyby zlikwidowac sztuke?
Postep ludzkosci nie zostalby zachamowany,nie nastapilaby próznia,ani
cisza,nadal rozlegalyby sie gromkie glosy
Nauki,Filozofii,Religii,kazdy dzień przynosilby nowe wynalazki.Tylko
od tej chwili nigdy juz nie byloby wiadomo,co mysli i czuje
czlowiek.Czlowiek pojedyńczy.To byloby nie do zniesienia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2008-11-04 06:22:33

Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

iks-skad ci sie wzielo ze dochodzimy do concenssu?JA chce byc JA,to
caly sekret osobowosci,ta wola,ta zadza,decyduja o naszym stosunku do
deformacji,sprawia,iz deformacja zaczyna bolec.Chodzby mnie sily
zewnetrzne ugniataly,jak figurke z wosku,pozostane soba póki bede nad
tym cierpial,przeciw temu protestowal.W protescie przeciw
znieksztalceniu zawiera sie nasz ksztalt autentyczny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2008-11-04 20:30:06

Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> Zrozum: my, Polacy, nie pragniemy ostrych wrażeń w sztuce/kulturze,
> my mieliśmy "na ostro" całe wieki.

> Chcemy odpocząć

> My chcemy mieć na ścianie obrazy, które nas odpreżą, przy patrzeniu na
> które odpoczywamy. mamy

A co to za pluralis maiestatis? Dlaczego się wypowiadasz w imieniu
całego narodu? Ja się nie poczuwam do tych stwierdzeń. Beksiński mi się
podoba.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2008-11-04 21:17:00

Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 04 Nov 2008 21:30:06 +0100, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Zrozum: my, Polacy, nie pragniemy ostrych wrażeń w sztuce/kulturze,
>> my mieliśmy "na ostro" całe wieki.
>
>> Chcemy odpocząć
>
>> My chcemy mieć na ścianie obrazy, które nas odpreżą, przy patrzeniu na
>> które odpoczywamy. mamy
>
> A co to za pluralis maiestatis? Dlaczego się wypowiadasz w imieniu
> całego narodu? Ja się nie poczuwam do tych stwierdzeń. Beksiński mi się
> podoba.

OK, może inaczej: podoba mi się w muzeum, w foyer teatru, w szacownej
instytucji kulturalnej czy przybytku sztuki, ale sama powiedz, czy
powiesiłabyś go u siebie w salonie? - bo ja nie. Ja lubię spokój w domu - w
sensie ogólnym także. Nie lubię, kiedy ze ścian coś na mnie wyskakuje...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2008-11-05 11:08:50

Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> OK, może inaczej: podoba mi się w muzeum, w foyer teatru, w szacownej
> instytucji kulturalnej czy przybytku sztuki, ale sama powiedz, czy
> powiesiłabyś go u siebie w salonie? - bo ja nie.

Nie powiesiłabym.

> Ja lubię spokój w domu - w
> sensie ogólnym także. Nie lubię, kiedy ze ścian coś na mnie wyskakuje...

W salonie najchętniej wieszałabym Van Gogha albo Moneta. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2008-11-05 12:22:16

Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 05 Nov 2008 12:08:50 +0100, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> OK, może inaczej: podoba mi się w muzeum, w foyer teatru, w szacownej
>> instytucji kulturalnej czy przybytku sztuki, ale sama powiedz, czy
>> powiesiłabyś go u siebie w salonie? - bo ja nie.
>
> Nie powiesiłabym.
>
>> Ja lubię spokój w domu - w
>> sensie ogólnym także. Nie lubię, kiedy ze ścian coś na mnie wyskakuje...
>
> W salonie najchętniej wieszałabym Van Gogha albo Moneta. :)

O, dokładnie!!! I Dali... I Renoira... Ach, pomarzyć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2008-11-05 13:23:31

Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1b0uaonuvuoso.18pqr9tyjvbf7.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 05 Nov 2008 12:08:50 +0100, medea napisał(a):
>
> > Ikselka pisze:
> >
> >> OK, może inaczej: podoba mi się w muzeum, w foyer teatru, w szacownej
> >> instytucji kulturalnej czy przybytku sztuki, ale sama powiedz, czy
> >> powiesiłabyś go u siebie w salonie? - bo ja nie.
> >
> > Nie powiesiłabym.
> >
> >> Ja lubię spokój w domu - w
> >> sensie ogólnym także. Nie lubię, kiedy ze ścian coś na mnie
wyskakuje...
> >
> > W salonie najchętniej wieszałabym Van Gogha albo Moneta. :)
>
> O, dokładnie!!! I Dali... I Renoira... Ach, pomarzyć.

Moja córka - matka Księżniczki Aryjki - Lilianny, tka gobeliny - także kopie
dzieł sławnych malarzy.
Doskonałe na ściany.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2008-11-05 13:40:00

Temat: Re: co zobaczył luke skywalker?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 5 Nov 2008 14:23:31 +0100, Panslavista napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1b0uaonuvuoso.18pqr9tyjvbf7.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 05 Nov 2008 12:08:50 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> OK, może inaczej: podoba mi się w muzeum, w foyer teatru, w szacownej
>>>> instytucji kulturalnej czy przybytku sztuki, ale sama powiedz, czy
>>>> powiesiłabyś go u siebie w salonie? - bo ja nie.
>>>
>>> Nie powiesiłabym.
>>>
>>>> Ja lubię spokój w domu - w
>>>> sensie ogólnym także. Nie lubię, kiedy ze ścian coś na mnie
> wyskakuje...
>>>
>>> W salonie najchętniej wieszałabym Van Gogha albo Moneta. :)
>>
>> O, dokładnie!!! I Dali... I Renoira... Ach, pomarzyć.
>
> Moja córka - matka Księżniczki Aryjki - Lilianny, tka gobeliny - także kopie
> dzieł sławnych malarzy.
> Doskonałe na ściany.

A ja sobie może namaluję :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Scurvienie przestrzeni & shame dragging (kto wie, może otewu juz poszła się je6ać?)
nowy - serwus
Z SCP
Z SCP
REKLAMA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »