Data: 2003-05-13 06:18:29
Temat: Re: co zrobić
Od: 100dent <p...@w...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 May 2003 22:04:50 +0200
g...@e...lodz.pl wrote:
> Serdecznie wam dziekuje za rady, już wiem mąż ma zawsze racje - sądząc z
>
> waszych wypowiedzi.
> Jeszcze tylko się zastanawiam czy nie powinno się w pierwszym roku
> posiać np. łubinu celem użyźnienia gleby (ziemia jest chyba lekko
> gliniasta) dookoła rosną sosny i brzozy.
No właśnie: co na ten temat grupowicze ????
U mnie nie ma nic, ziemia nawieziona 1,5 roku temu, jeszcze nic nie
posiane.
Na początek ma być trawnik bo brak koncepcji (kasy też :) na ogród.
Ta nawieziona ziemia nie jest zbyt żyzna i nie wiem co dalej z tym zrobić,
mam takie pomysły:
- glebogryzarka, nawieźć ziemi ogrodniczej, zasiać trawę
- glebogryzarka, łubin (albo coś podobnego), za parę miesięcy
oranie/glebogryzarka, nawieźć ziemi ogrodniczej i trawa
Co mi poradzicie ??? Boję się że jak wsieję trawę do tej niezbyt żyznej
ziemi to nie będzie ładnie rosła ...
Czy glebogryzarka będzie dobra czy może orać ???
Czy i jak grubo powinno być ziemi ogrodniczej ??? Ile płaci się za taką
ziemię ???
Proszę bardzo o pomoc
Pozdrawiam
--
Marcin Prus
|