Data: 2004-07-01 13:02:48
Temat: Re: co zrobic??? (dloogie)
Od: "artur \(praca\)" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cc116r$1os$1@news.onet.pl...
> artur (praca):
> > tyle, ze ona na poczatku chciala, a jak sie zaczalem zblizac do niej,
> > wystraszyla sie (chyba)
>
> To nie jest wazne.
>
> Jest mniej ufna od Ciebie (bardziej traumatycznie 'doswiadczona') - to
> wszystko.
fakt, problem w tym, ze ja mam uczucie jakby mi sie "wyslizgiwala" wiec
probuje ja "zlapac", a to przynosi odwrotny efekt... zobaczymy komora
wylaczona, nie ma ze mna kontaktu, nie odzywalem sie kiedys 2 dni, napisala
czemu milcze i czy mi nic nie strzelilo do glowy. Nie wlaczam komory, moze
jak poczuje ze sie oddalam to sie zblizy, albo wrecz odwrotnie.... a na to
juz nie mam wplywu.
|