« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-04 10:23:14
Temat: cos lekkiego na obiadwitam
krotkie pytanko mam..
jakis lekki obiadek potrzebuje zrobic dla siebie i 2 kolezanek ;)
kompletnie nie mam pomyslu..
moze ktos cos polecic? moze byc z miesem lub bez.. tylko nie makaron..(byl
wczoraj ;)
dziekuje pozdrawiam
smacznego !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-04 11:15:51
Temat: Re: cos lekkiego na obiad"bzx" <b...@g...no-spam.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:cc8lqi$l5e$1@inews.gazeta.pl...
> witam
>
> krotkie pytanko mam..
> jakis lekki obiadek potrzebuje zrobic dla siebie i 2 kolezanek ;)
> kompletnie nie mam pomyslu..
>
(...)
Np. zupa paprykowo-pomidorowa z chilli
250 g (ok. 2 szt.) czerwonej papryki pokroic w kawalki, 1 cebule w krazki, 2
zabki czosnku i 1 zielone chilli posiekac, dodac do tego duza puszke
pomidorow i 600 ml bulionu z warzyw - zagotowac i od czasu do czasu
przemieszac. Gdy papryka bedzie miekka zmiksowac albo przetrzec przez sitko.
Podawac ze swieza bazylia.
W moim warjancie gdy nie mam chilli dodaje tabasco, poza tym przed podaniem
rzucam na talerz pokrojona w kostke mozarelle (fajnie sie rozplywa w goracej
zupie), posypuje startym parmezanem i jako dodatek bagietke lub ciabatte.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-04 11:27:16
Temat: Re: cos lekkiego na obiadOn Sun, 4 Jul 2004 10:23:14 +0000 (UTC), bzx
<b...@g...no-spam.pl> wrote:
>witam
>
>krotkie pytanko mam..
>jakis lekki obiadek potrzebuje zrobic dla siebie i 2 kolezanek ;)
>kompletnie nie mam pomyslu..
>
>moze ktos cos polecic? moze byc z miesem lub bez.. tylko nie makaron..(byl
>wczoraj ;)
>
>dziekuje pozdrawiam
>smacznego !
mloda kapusta + jablko do zakwaszenia + troche cebuli + bardzo
duzo koperku. moze byc tez pomidor w to wrzucony. albo grzybek
suszony. albo okraszone wedzonymi skwarkami.
do tego domowej roboty chleb najlepiej.
pierzyk
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-04 13:23:13
Temat: Re: cos lekkiego na obiad
Użytkownik "bzx" <b...@g...no-spam.pl> napisał w wiadomości
news:cc8lqi$l5e$1@inews.gazeta.pl...
> witam
>
> krotkie pytanko mam..
> jakis lekki obiadek potrzebuje zrobic dla siebie i 2 kolezanek ;)
> kompletnie nie mam pomyslu..
filety rybne pieczone z warzywami - marchew, groszek, cebula, itp.
pyszne!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-04 14:00:01
Temat: Re: cos lekkiego na obiad
Użytkownik "bzx" <b...@g...no-spam.pl> napisał w wiadomości
news:cc8lqi$l5e$1@inews.gazeta.pl...
> moze ktos cos polecic? moze byc z miesem lub bez.. tylko nie makaron..(byl
> wczoraj ;)
Zupę z młodej kapusty.
Albo ziemniaki z fasolką szparagową i jajo sadzone.
Albo ryż z kurkumą a do tego warzywa z wody (brokuł, kalafior, marchew,
kalarepka) w sosie koperkowym jakieś pulpety tez w tym sosie (ja robię z
ciecierzycy, ale i mięsne pewnie się do tego sprawdzą)
Albo cukinie faszerowane farszem z kus-kusu, marchewki, cebuli i groszku
zielonego.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-04 19:41:24
Temat: Re: cos lekkiego na obiaddzieki wielkie za pomysly !
niestety musialem wyjsc z domu i dopiero teraz to czytam.
oto co wymyslilem:
cukinia i baklazan smazone na oliwie posypane ziolami +
ryz basmati (jakas nowosc ;) z dodatkiem curry
wielki filet z lososia lekko zamarynowany w oliwie i ziolach pieczony w
piekarniku
salata lodowa (ta taka pomarszczona fajna, to chyba lodowa) i jakies
pomidorki
no i jeszcze awokado na probe jako mini dodatek.
w sumie nie wyszlo moze najlzejsze.. ryzu zjedlismy najmniej wiec uwazam ze
byl zbedny ale ogolnie rewelacja ! jestem najedzony i bylo takie lajtowe ;)
cukinie jednak przebijaja baklazany, wg mnie sa lepsze.. a baklazany
drozsze..
moja mini improwizacja sie udala, polecam
dzieki jeszcze raz za przepisiki - przetestuje to przy najblizszej okazji.
pozdrawiam serdecznie smaszneho !
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-04 22:39:00
Temat: Re: cos lekkiego na obiad
Użytkownik "Agusia (Lublin)" <N...@p...fm> napisał w
wiadomości news:cca0pa$4ck$1@news.lublin.pl...
A może chłodnik? Co prawda upałów nie ma, ale zupa i tak dobra. :-)
Jak mi się chce to robię z botwiną. A jak nie to rwę sałatę, tnę ogórka i
rzodkiewki, zalewam kefirem i maślanką, dolewam barszczu ekspresowego
Winiary z torebki (rozpuszczonego w mniejszej ilości wrzątku), wrzucam dużą
ilość posiekanego kopru i już. Obiad w 10 minut.
To chyba nie jest obiad, a tylko jakieś świństwo nie mające nic wspólnego z
chłodnikiem. Mam nadziję, ze trujesz tylko siebie!
kaleta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-04 22:39:21
Temat: Re: cos lekkiego na obiadUżytkownik "bzx" <b...@g...no-spam.pl> napisał w wiadomości
news:cc8lqi$l5e$1@inews.gazeta.pl...
> jakis lekki obiadek potrzebuje zrobic dla siebie i 2 kolezanek ;)
Witam!
A może chłodnik? Co prawda upałów nie ma, ale zupa i tak dobra. :-)
Jak mi się chce to robię z botwiną. A jak nie to rwę sałatę, tnę ogórka i rzodkiewki,
zalewam kefirem i maślanką, dolewam barszczu ekspresowego Winiary z torebki
(rozpuszczonego w mniejszej ilości wrzątku), wrzucam dużą ilość posiekanego kopru i
już. Obiad w 10 minut. Jak mam czas to gotuję młode ziemniaki, też posypuję je
koprem. Chyba jutro zrobię taki obiad!
Pozdrawiam i życzę smacznego!
Agnieszka i Złota Rybka
--
____________________________
Radio - to cudowny wynalazek!
Jeden ruch ręki - i nic nie słychać.
J. Tuwim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-04 22:56:25
Temat: Re: cos lekkiego na obiadLe lundi 5 juillet 2004 ŕ 00:39:00, kaleta a écrit :
> Użytkownik "Agusia (Lublin)" <N...@p...fm> napisał w
> wiadomości news:cca0pa$4ck$1@news.lublin.pl...
> A może chłodnik? Co prawda upałów nie ma, ale zupa i tak dobra. :-)
> Jak mi się chce to robię z botwiną. A jak nie to rwę sałatę, tnę ogórka i
> rzodkiewki, zalewam kefirem i maślanką, dolewam barszczu ekspresowego
> Winiary z torebki (rozpuszczonego w mniejszej ilości wrzątku), wrzucam dużą
> ilość posiekanego kopru i już. Obiad w 10 minut.
> To chyba nie jest obiad, a tylko jakieś świństwo nie mające nic wspólnego z
> chłodnikiem. Mam nadziję, ze trujesz tylko siebie!
Nie bede sie klocic czy Winiary truja... ale dlaczego zupe nazywac
obiadem ???
Ewcia, zmieszana
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-04 23:31:12
Temat: Re: cos lekkiego na obiad
Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:6331443563!
>
> Nie bede sie klocic czy Winiary truja... ale dlaczego zupe nazywac
> obiadem ???
Chłodnik może być traktowany jako lekki obiad, ale musi spełniać dość
wyrafinowane wymagania.
Przede wszystkim zrobiłabym wywar na prędze z dodatkiem dość ogólnie obecnie
dostępnych warzyw, dalej tradycyjnie botwinka, małe buraczki dla koloru,
liście na końcu.
Potem cała operacja "umlecznienia".
Zamiast szyjek rakowych, bo to zdaje się, ze to obecnie dość trudna figura
kulinarna (no oczywiście Władyś na pewno opowiada żonie jak to się robi)
włożyć do niego kawałki piersi indyczej odpowiednio zesmażonej w obecności
przypraw i czosnku, a następnie dołożyć do tego jajka na twardo, to
zapewnima Cię, ze w upalny dzień , no i raczej w konwencji daczy taki obiad
około południa, godziny 13ej jest bardzo na miejscu. Oczywiście w domyśle
późnym popołudniem będzie obiad właściwy przeciągający się ku kolacji, czy
późnym posiadom wieczornym.
kaleta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |