Data: 2005-06-02 09:36:56
Temat: Re: coś na komary
Od: ":: Solana ::" <s...@h...NO-SPAM.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"justa" <j...@g...pl> skrev i meddelandet
news:d7jrg3$7iq$1@inews.gazeta.pl...
> Uli <u...@o...pl> napisał(a):
> > Przyszło lato a z nim... no właśnie komary.
> > Niestety należę do tej grupy ludzi, którzy są przez komary non stop
> > atakowani...
> > Stad pytanie... czy macie może jakiś skuteczny środek na komary, jakieś
> > mazidło, coś do pryskania. cokolwiek.
>
> co do mazideł i psikaczy, to nie mam zaufania, bo za dużo zastrzeżeń typu
nie
> wdychać, unikać kontaktu z oczami/błonami śluzowymi/wszystkim, więc
nabrałam
> wątpliwości co do bezpieczeństwa ich stosowania. to samo dotyczy
rozpylaczy i
> jakichś elektrycznych urządzeń zapachowych, których można używać tylko
przy
> otwartym oknie. od zeszłego roku używam z powodzeniem kulek
homeopatycznych
> Ledum Palustre 9 CH Boirona, po 3 kulki w okresach zagrożenia ;) i działa,
Slicznie dziekuje za rade, tez mam z komarami wielki problem :-(
Ja polecam natomiast siatki / moskitiery w oknach.
Po wielu latach walki z komarami jest to jeden z niewielu sprawdzonych
sposobow na unikniecie komarow bez srodkow chemicznych. Luzna zaslonke mam
nawet w drzwiach wejsciowych... Komary oczywiscie czasami sie trafiaja,
powiedzmy jeden dziennie, ale da sie przezyc.
Pozdrawiam, magda
|