« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-18 16:02:16
Temat: coś w rodzaju langustyLeży przede mną taki mrożony wynalazek...
Napisano: "langusta (ogony) surimi, mrożone"
Skład jest taki:
50% surimi, (różne wypełniacze), naturalny ekstrakt z langustynki itd.
(farba olejna pewnie) ;)
Macie na to jakiś pomysł (byle nie "wyrzucić" - wygląda ładnie i może
zjeść się jakoś da)
Pozdrawiam
--
Krzysztof M. Gajda
www.marki.net.pl/kolejka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-19 07:32:09
Temat: Re: coś w rodzaju langusty
Użytkownik "chrisfox" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e4i5mk$11a$1@inews.gazeta.pl...
> Leży przede mną taki mrożony wynalazek...
> Napisano: "langusta (ogony) surimi, mrożone"
>
> Skład jest taki:
> 50% surimi, (różne wypełniacze), naturalny ekstrakt z langustynki itd.
> (farba olejna pewnie) ;)
>
> Macie na to jakiś pomysł (byle nie "wyrzucić" - wygląda ładnie i może
> zjeść się jakoś da)
>
> Pozdrawiam
>
> --
> Krzysztof M. Gajda
> www.marki.net.pl/kolejka
Paluszki surimi??
bardzo prosto...zrób dośc gęste ciasto naleśnikowe na piwie i usmaż na
oleju...
do piwa jak znalazł..:))
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-19 09:57:48
Temat: Re: coś w rodzaju langustyMarek W. napisał(a):
> Paluszki surimi??
>
> bardzo prosto...zrób dośc gęste ciasto naleśnikowe na piwie i usmaż na
> oleju...
Z typowymi paluszkami bym się nie zastanawiał (dzięki za przepis). Ale
to (mimo składu, który podałem) jest coś śmieszniejszego - bardziej
oddaje istotę rzeczy angielska nazwa na opakowaniu - "Imitation Lobster
Tails" (faktycznie, tak to wygląda, na pierwszy rzut oka można sądzić,
że to faktycznie mięsko z ogona jakiegoś większego skorupiaka. Jeśli nic
innego nie przyjdzie mi do głowy, zrobię, jak piszesz.
--
Krzysztof M. Gajda
www.marki.net.pl/kolejka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-22 12:15:49
Temat: Re: coś w rodzaju langusty
Użytkownik "chrisfox" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e4i5mk$11a$1@inews.gazeta.pl...
> Leży przede mną taki mrożony wynalazek...
> Napisano: "langusta (ogony) surimi, mrożone"
>
> Skład jest taki:
> 50% surimi, (różne wypełniacze), naturalny ekstrakt z langustynki itd.
> (farba olejna pewnie) ;)
>
> Macie na to jakiś pomysł (byle nie "wyrzucić" - wygląda ładnie i może
> zjeść się jakoś da)
surimi to taka rybka ... ktora niewiem dokladnie dlaczemu mieli sie formuje
w rozne ksztalty (mniej lub bardziej przypominajace lobsterki czy jego
czesci) barwi odpowiednio i sprzedaje jako mieso homara ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-22 16:30:24
Temat: Re: coś w rodzaju langustyFlashi <F...@e...pl> napisał(a):
> surimi to taka rybka ...
W życiu! :-(
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-25 11:26:20
Temat: Re: coś w rodzaju langusty
Użytkownik "czeremcha " <c...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:e4sov0$j1d$1@inews.gazeta.pl...
> Flashi <F...@e...pl> napisał(a):
>
>
>> surimi to taka rybka ...
>
> W życiu! :-(
Dobra przesadzilem :)
Surimi to mocno rozdrobniona (pomielona) ryba wlasciwie obojetnie jakiego
rodzaju ale biala.
I taka pasta uzywana jest do imitacji krabow.
Ogolnie bez smaku smak daja dodatki..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-27 07:59:11
Temat: Re: coś w rodzaju langustyFlashi <F...@e...pl> napisał(a):
> Dobra przesadzilem :)
> Surimi to mocno rozdrobniona (pomielona) ryba wlasciwie obojetnie jakiego
> rodzaju ale biala.
> I taka pasta uzywana jest do imitacji krabow.
> Ogolnie bez smaku smak daja dodatki..
Wyguglałam czyjś referat czy coś w tym typie - na temat surimi z mięsa
drobiowego /no, powiedzmy, z tych strzępów co przy kościach po oddzieleniu
mięsa pozostają/. Zdębiałam. Czyli grożą nam imitacje langust ulepione z
imitacji surimi :-)
Ale jakoś się tym nie martwię.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |